- Książka jest o tym, co według mnie jest ciekawe. W ogóle życie jest po to, żeby spełniać swoje zachcianki. Kolejna płyta, nad którą pracuję, będzie taka, którą sam bym chciał słuchać w samochodzie - mówi DJ Adamus.
W książce alkohol leje się strumieniami, narkotyki są wszechobecne, a seks nie stanowi problemu. Autor przyznaje się do wszystkich ,,grzechów", choć wcale ich nie żałuje. Bez ogródek i mocnymi słowami odziera polską scenę klubową z blichtru i kolorów. Znajdziemy tu także drugie oblicze DJ'a, który ma czterdzieści lat, wytrzeźwiał, dojrzał i nie ma złudzeń. Wie, czym się rządzi rynek, ale nie goni za pieniędzmi. Zwolnił, bo zyskał świadomość tego, co się w życiu liczy. Oddał się swoim pasjom - podróżom i gotowaniu. Ale prowokuje jak zawsze...
- Chciałbym na swoim przykładzie pokazać, że showbiznes może wyglądać inaczej. Nie liczą się tylko pieniądze. Życie przecież nie toczy się tylko przy ściance i w blasku fleszy. Co nie znaczy, że to nie jest fajne. Moja filozofia polega jednak na tym, że trzeba znaleźć złoty środek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?