W kilku ostatnich latach kinomani nie mają specjalnych powodów do narzekań. Udanych filmów nie brakuje, a nowe technologie sprawiają, że coraz przyjemniej się je ogląda. Wielkie studia filmowe wyznaczyły już daty tegorocznych premier, w Polsce będziemy mogli oglądać najnowsze produkcje w tym samym lub niewiele późniejszym czasie. Filmy poszeregowaliśmy według ich największych atutów - gwiazd aktorskich i reżyserskich oraz najoryginalniejszych i najbardziej gorących tematów.
Aktorzy
Wygląda na to, że większość światowych gwiazd bardzo starannie wybrała propozycje - większość z nich zagra w produkcjach, które zapowiadają się bardzo interesująco. Niektóre z najbardziej znanych aktorskich twarzy zobaczymy w 2013 r. kilkakrotnie, w bardzo różnych obrazach.
Aktorskim królem sezonu będzie najprawdopodobniej Leonardo DiCaprio, który choć nie przekroczył jeszcze czterdziestki, na hollywoodzkim topie pozostaje już od blisko dwudziestu lat. W tym roku zobaczymy go na kinowych ekranach co najmniej trzykrotnie. Już w styczniu wcieli się w rolę bezwzględnego bogacza w najnowszym filmie Quentina Tarantino , krwawym westernie "Django". Na czerwiec wyznaczona jest premiera "Wielkiego Gatsby'ego", nowej adaptacji dzieła Francisa Scotta Fitzgeralda, uważanego przez wielu za najważniejszą amerykańską powieść XX wieku. W połowie lat 70. minionego stulecia w rolę tytułową wcielił się Robert Redford, a partnerowała mu Faye Dunaway, w obecnej ekranizacji DiCaprio będzie wzdychał do Carey Mulligan. Za kamerą Australijczyk Baz Luhrmann, z antypodów pochodzi też duża część funduszy produkcyjnych. Jesienią zobaczymy tego aktora jeszcze raz, w filmie regularnie go obsadzającego Martina Scorsese. U klasyka światowego kina zagra w "The Wolf of Wall Street" skorumpowanego maklera giełdowego z lat 90.
Tylko raz, za to niebywale skutecznie, przesunie się przez tegoroczne ekrany Daniel Day-Lewis. W roli prezydenta Lincolna w filmie biograficznym Stevena Spielberga. Wielki mąż stanu, który zniósł niewolnictwo w USA i zginął w politycznym zamachu, jest postacią wymarzoną dla charyzmatycznego aktora. Premiera już w lutym.
Interesujących kreacji można się spodziewać po Russellu Crowe. Australijczyk zagra upartego francuskiego policjanta w kostiumowym musicalu "Nędznicy", w którym będzie prześladować swojego rodaka Hugh Jackmana w roli zbiegłego galernika. Natomiast w zapowiadanej na marzec "Władzy" Allena Hughesa wcieli się w postać fikcyjnego burmistrza Nowego Jorku, który powierza byłemu policjantowi śledzenie żony, granej przez dawno niewidzianą Catherine Zeta-Jones.
Popisowych ról można spodziewać się również po aktorach starszego pokolenia. Już na początku lutego na ekrany wchodzi "Hitchcock" Sachy Gervasiego, w którym w rolę mistrza filmowego suspensu wcieli się Anthony Hopkins, a jego żony i współpracowniczki Almy Reville wspaniała Helen Mirren. Aktorskim koncertem może być także "Last Vegas" o czterech starszych panach, którzy wybierają się do światowej stolicy hazardu w trosce o życie erotyczne najbardziej nieśmiałego z nich. Ten kwartet to: Morgan Freeman, Michael Douglas, Robert De Niro i Kevin Kline!
Reżyserzy
Wspomniani już zostali Tarantino, Scorsese, Spielberg i Luhrmann, ale na nich oczywiście nie kończy się lista mistrzów kina, którzy w tym roku pokażą swoje nowe filmy.
Z wybitnych reżyserów, którzy zaprezentują się w 2013 r. na polskich ekranach, pierwsi będą Ang Lee z "Życiem Pi", opowieścią o hinduskim rozbitku dryfującym w szalupie ratunkowej z bengalskim tygrysem, oraz bracia Taviani i ich, nagrodzony na ostatnim festiwalu w Wenecji, "Cezar musi umrzeć" o więźniach wystawiających dramat Szekspira.
W lutym czeka nas premiera "Lotu", najnowszego filmu Roberta Zemeckisa, uważanego w Hollywood równocześnie za jednego z najlepszych rzemieślników i najbardziej śmiałych poszukiwaczy innowacji. To będzie historia bohaterskiego pilota (Denzel Washington), który będąc pod wpływem alkoholu uchronił od katastrofy pasażerów i załogę samolotu.
W marcu nowy film pokażą bracia Cohen. "Inside Llewyn Davis" będzie historią fikcyjnego, choć wzorowanego na postaci zapomnianego dziś Dave'a Van Ronka, pieśniarza folkowego z wczesnych lat 60. W rękach Cohenów każdy temat może stać się pretekstem do porywającej opowieści, pewnie tak będzie i tym razem.
Premierą kwietniową będą "Przelotni kochankowie" Pedra Almodovara. Słynny Hiszpan tym razem przygotował komedię o pasażerach samolotu, którzy na chwilę przed katastrofą wyznają sobie najbardziej intymne sekrety. W rolach głównych: Penelope Cruz, Antonio Banderas i Paz Vega. Inni Europejczycy z dużymi osiągnięciami, którzy przypomną o sobie nowymi filmami, będą Francuz Luc Besson i Brytyjczyk Richard Curtis. Pierwszy, w "Malavicie" pokaże losy mafijnej pary (Robert De Niro i Michelle Pfeiffer) osiedlonej w Normandii w ramach programu ochrony świadków, drugi, wierny komedii romantycznej, w "About Time" zajmie się pozornie przeciętną rodziną, której męscy przedstawiciele posiadają umiejętność podróżowania w czasie.
Nowy film przedstawi jesienią także Ridley Scott. Jego "The Counsellor" powstaje do scenariusza Cormaca McCarthy'ego, jednego z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy współczesnych, autora m.in. ekranizowanych z powodzeniem "To nie jest kraj dla starych ludzi" i "Drogi". Będzie to historia o prawniku wplątanym w handel narkotykami, z Michaelem Fassbenderem, Bradem Pittem i Javierem Bardemem w rolach głównych.
W osiemdziesiątym roku życia za kamerą stanął Roman Polański. Jego "Venus w futrze", nawiązująca do secesyjnej powieści Leopolda Von Sacher-Masocha, opowiada o wzajemnej grze o dominację prowadzoną przez aktorkę (Emanuelle Seigner) i reżysera (Louis Garrel) Osobowość Polańskiego gwarantuje odpowiednie natężenie mroku i perwersji.
Tematy
Rejs z tygrysem i podpity wybawca nie wyczerpują arsenału oryginalnych pomysłów i tematów szykowanych przez filmowców na rozpoczynający się sezon. Danny Boyle powróci w kwietniu thrillerem "The Bling Ring", w którym gang wynajmuje hipnotyzerkę mającą dowiedzieć się od postrzelonego w głowę uczestnika napadu, gdzie został ukryty bezcenny zrabowany obraz.
Dzieł sztuki będą szukać także bohaterowie planowanego na koniec roku "The Monuments Men" George'a Clooneya. Gwiazdor obsadził się w jednej z głównych ról tego filmu o stworzonym w końcowej fazie II wojny światowej oddziale znawców sztuki tropiących dzieła ukradzione przez hitlerowców.
Temat życia po życiu pojawi się w co najmniej dwu filmach. "R.I.P.D." będzie opowiadać perypetie wydziału sformowanego przez martwych policjantów. Jednemu z bohaterów będzie pomagał w śledztwie duch zastrzelonego przed stu laty rewolwerowca, granego przez Jeffa Bridgesa. Natomiast w "World War Z" Marca Forstera zobaczymy również Brada Pitta w roli przedstawiciela ONZ poszukującego żywych ludzi na terenach opanowanych przez watahy zombie. Może to tylko w skrócie brzmi tak idiotycznie?
Kontrowersje jeszcze przed premierą, planowaną na luty, wzbudził "Wróg numer jeden" Kathryn Bigelow, historia dziesięcioletnich łowów na Osamę ben Ladena, odebrany przez niektórych z polityków jako stronniczy i antyamerykański. Podobnie gorący temat, tym razem gospodarczy, poruszył Gus Van Sant w "Promised Land". Intryga, osnuta wokół eksploatacji złóż gazu w łupkach, może być szczególnym hitem na bogatym w ten surowiec Pomorzu.
Nie zabrakło również nietypowych pomysłów w kinie sensacyjnym. Planowany na marzec "Spring Breakers" opowiada o gangu atrakcyjnych nastolatek napadających na przydrożne restauracje w celu zebrania funduszy na beztroskie wakacje na plaży. Inną oryginalną bandę zobaczymy w czerwcu w "Now You See Me" o ściganej przez agentów FBI grupie magików napadających na banki i, dla niepoznaki, zarzucających publiczność deszczem banknotów. I tu wabikiem będzie obsada, na czele z takimi tuzami, jak Michael Caine czy Woody Harrelson.
To zaledwie ułamek oferty szykowanej przez kina na ten rok. Już widać, nudzić się nie będziemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?