Śledczy z Gdańska Oliwy wyjaśniają okoliczności śmierci 29-letniego Patryka L. z Kościerzyny. Sprawdzają m.in., czy policjanci podczas zatrzymania nie przekroczyli swoich uprawnień. Dramat rozegrał się w kwietniu tego roku.
Jak się dowiedzieliśmy, w tej sprawie przesłuchano już wszystkich świadków. W czerwcu śledczy apelowali do mieszkańców, którzy 19.04.2016 roku około godz. 21.30-22 w Kościerzynie przy ul. 3 Maja (obok Starostwa Powiatowego), a także na schodach prowadzących do ulicy Wojska Polskiego, byli świadkami interwencji dwóch umundurowanych funkcjonariuszy policji poruszających się oznakowanym radiowozem, aby zgłaszali się do prokuratury. Jak dotąd jednak nikt nie odpowiedział na ten apel. Prawdopodobnie przesłuchani będą jeszcze pracownicy pogotowia ratunkowego, którzy udzielali pomocy Patrykowi L.
Według wstępnych ustaleń, przyczyną śmierci Patryka L. był krwiak podtwardówkowy. Teraz prokuratura czeka na opinię biegłych na temat przyczyn powstania krwiaka, a także mechanizmu śmierci mężczyzny. Śledczy przejrzeli również zapisy z monitoringów. Jak informuje szef Prokuratury Rejonowej w Gdańsku Oliwie, postępowanie zakończy się najwcześniej pod koniec października.
Ta dramatyczna historia zaczyna się 19 kwietnia. Policjanci próbują zatrzymać do kontroli mężczyznę, który kierował vw golfem. Ten rozpoczął brawurową ucieczkę. Policjanci zatrzymali go, jednak Patryk L. był agresywny. Konieczne było użycie siły fizycznej. Mężczyzna miał 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Trafił do celi. Ok. godz. 13 opuścił komendę. Następnego dnia ojciec znalazł nieprzytomnego syna w domu. Trafił do szpitala, gdzie zmarł po pięciu dniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
