Już w tym tygodniu podopieczne trenera Javiera Forta Puente czekają sprawdziany z KK ROW Rybnik i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Rybniczanki szybko okrzyknięto rewelacją rozgrywek, lecz w rundzie rewanżowej wyniki zespołu Kazimierza Mikołajca do imponujących nie można już zaliczyć. Bilans trzech zwycięstw i czterech porażek mówi sam za siebie. KK ROW w rewanżach przegrał wszystkie starcia z czołowymi ekipami - CCC Polkowice, KSSSE AZS PWSZ oraz Energą Toruń.
Wobec problemów finansowych znacząco spadły możliwości gorzowianek. Brązowe medalistki jeszcze kilka miesięcy temu były brane pod uwagę w kontekście walki o medal mistrzostw Polski, ale niedawne ruchy kadrowe niemal przekreśliły szanse akademiczek na dobry wynik.
- Naszym celem jest wygranie obu spotkań. Rybniczanki to klasowy zespół, bardzo mocny, który sprawił już w tym sezonie kilka niespodzianek, ale wygrywając z nimi na wyjeździe, udowodniliśmy, że nie musimy się ich obawiać. Walcząc o najwyższe cele, takie mecze musimy wygrywać. Jeżeli chodzi o ekipę z Gorzowa, to w ich szeregach doszło do wielu zmian i drużyna jest znacznie słabsza niż przed świętami. W pierwszym meczu polegliśmy, ale teraz postaramy się wygrać - powiedział Maciej Schwarz, generalny menedżer Lotosu.
Po rozegraniu tych meczów w Ford Germaz Ekstraklasie nastąpi dwutygodniowa przerwa, spowodowana czwartą rundą oraz turniejem finałowym Pucharu Polski, który na początku marca odbędzie się w Krakowie.
W stolicy Małopolski Lotos będzie bronił trofeum wywalczonego przed rokiem w Polkowicach. Biało-żółto-niebieskie czeka zatem spore wyzwanie, ale nie należy zapominać, że w półfinale gdynianki nie zmierzą się ani z Wisłą Can Pack Kraków, ani też z CCC Polkowice. Drużyna Forta Puente zagra ze zwycięzcą pary Energa Toruń - MKS Tęcza Leszno. Prawdopodobnie będą to koszykarki trenera Elmedina Omanicia, które od dłuższego czasu utrzymują wręcz znakomitą formę.
- W marcu zagramy w Pucharze Polski w Krakowie i będziemy chcieli wygrać po raz kolejny to trofeum - zapowiadał jeszcze w styczniu Schwarz.
Powrót do walki o drugą lokatę na koniec sezonu zasadniczego w FGE zapowiada się interesująco. Gdynianki rozpoczną od meczu z przeciętnym Widzewem Łódź, ale później w rozkładzie mają starcia z CCC Polkowice i Energą Toruń. To właśnie te spotkania będą miały decydujący wpływ na miejsce przed fazą play-off.
Bez Jalcovej
Lotos Gdynia w poniedziałek, za porozumieniem stron, rozwiązał kontrakt z Ivaną Jalcovą. Słowacka rozgrywająca przenosi się do włoskiego zespołu Beretta - Familia Schio, który awansował do drugiej rundy Euroligi Kobiet. Jalcova w barwach gdyńskiego Lotosu notowała przeciętnie 6,3 punktu oraz 3,5 asysty w Ford Germaz Ekstraklasie i 7,5 punktu, 3 zbiórki i 3 asysty w Eurolidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?