Mirosław Burak, burmistrz Debrzna (powiat człuchowski), złożył do prokuratury doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Zdzisława Marka, debrzeńskiego radnego i sołtysa wsi Grzymisław. Według przedstawicieli firmy, zajmującej się rekultywacją składowiska odpadów w Grzymisławiu, miał on się domagać m.in. 20 wywrotek żwiru. O sprawie pisaliśmy w "Dzienniku Bałtyckim" z 27 lutego. Dwa dni wcześniej do burmistrza wpłynęło oświadczenie od przedstawicieli firmy. Czytamy w nim między innymi:
"Po tygodniu Pan Sołtys z Grzymisławia zatrzymał mnie przed jego posesją i zmienił zdanie, że On nie chciał urobku ze stawu, tylko żwiru ze żwirowni Czyżkowo w ilości 20 wywrotek na budowę wiaty na sprzęt Pana Sołtysa. Chciałem podać Panu Sołtysowi nr telefonu na żwirownię, żeby mu dostarczyli ww. żwir. Taka propozycja nie zainteresowała Pana, bo stwierdził, że my jako firma zarabiamy duże pieniądze w gminie (około 500 000 zł) to 20 wywrotek to dla nas żaden koszt".
Podobnych zarzutów pod adresem radnego przedstawiciele firmy mieli więcej, dlatego burmistrz zdecydował się na złożenie zawiadomienia do prokuratury.
- Po rozmowie z radcą prawnym doszliśmy do wniosku, że zarzuty ze strony firmy są na tyle poważne, że trzeba dokładnie wyjaśnić tę sprawę - mówi Mirosław Burak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?