- Do ostatniej chwili ważyły się losy naszego wyjazdu - mówi wzruszona Sylwia, mama Dawida. - To jakieś niesamowicie pozytywne szaleństwo! Dopiero niedawno usłyszeliśmy, że wszystko zostało zapięte na ostatni guzik. W akcję zaangażował się redaktor Piotr Kraśko z I programu TVP, bilety na mecz załatwiła firma McDonalds, a przeloty - PLL LOL. Wylatujemy w sobotę wieczorem do Warszawy, potem nocleg i przelot do Kijowa.
Dawid od lat kibicuje Realowi Madryt, jest wielkim fanem kapitana hiszpańskiej drużyny - Ikera Casillasa. Kiedy cierpiący na postępujący zanik mięśni, ważący zaledwie 10 kilogramów chłopiec powiedział w maju, że chciałby dożyć do Euro, by spotkać się ze swoim idolem i zobaczyć, jak wygrywają Hiszpanie - dziesiątki osób postanowiły sprawić Dawidowi radość. Po naszym apelu m.in. czytelnicy "Dziennika Bałtyckiego" zebrali pieniądze na zakup przenośnego koncentratora tlenu, bez którego mały gdańszczanin nie mógłby bezpiecznie opuścić domu. Kolejni darczyńcy oferowali Dawidowi bilety na mecze Euro, w których grali Hiszpanie. Załatwiano mu wejściówki na treningi w Gniewinie, wpuszczano na murawę, a hiszpańscy zawodnicy z uśmiechem ustawiali się do zdjęć ze swoim fanem i oferowali mu swoje koszulki.
Na pytanie, kto w niedzielę wygra finał, Dawid bez wahania odpowiada:
- Hiszpanie. Nie chcę jednak, na wszelki wypadek, typować wyniku. Spodziewałem się, jak wielu innych, finału Niemcy- Hiszpania. Bardzo przeżyłem półfinał. A teraz będę tylko trzymał kciuki za drużynę Ikera Casillasa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?