Jak długo pracuje już Pan w straży pożarnej?
W straży pożarnej jestem od września 2003 roku.
Skąd wybór takiej a nie innej drogi zawodowej?
Wiadomo – kiedy byłem małym chłopcem, podobnie jak moi rówieśnicy, marzyłem by być jak strażak Sam. I tak mi zostało. Fascynował mnie ten zawód, dlatego go wybrałem.
Pamięta Pan pierwszą akcję, w której wziął Pan udział?
Może to nie była dokładnie pierwsza, ale jedna z pierwszych, które się zapamiętuje. Był to wypadek komunikacyjny w Gdańsku na ulicy Jaśkowa Dolina. Zginęła w nim młoda kobieta.
Czy to była najtrudniejsza akcja w Pana pracy?
Najtrudniejszy był chyba dla mnie pożar w stolarni we Wrzeszczu. Byłem wtedy jeszcze bardzo młodym pracownikiem PSP. Wszedłem z kolegą do płonącego budynku. Pamiętam, że zarwał się pode mną kawałek podłogi oraz to, że kolega z którym byłem uratował mi życie, wyciągając mnie stamtąd i wyprowadzając z budynku. Wtedy zrozumiałem co to znaczy zaufać koledze, z którym wchodzi się do pożaru.
Podczas pracy na pewno zdarza się również wiele zabawnych momentów.
W szkole aspirantów poznałem swoją małżonkę, która również pracuje w straży pożarnej. Tyle, że ona w Tczewie, a ja w Gdańsku.
Czy Pana zdaniem trudno jest być strażakiem?
Myślę, że nie jest to zawód dla każdego. Na pewno potrzebna jest umiejętność radzenia sobie ze stresem i podejmowania szybko trudnych decyzji. Przede wszystkim trzeba to czuć, chcieć to robić i utożsamiać się ze strażą.
Jak spędza Pan czas po pracy?
Moim hobby jest ratownictwo medyczne. A każdy wolny czas spędzam ze swoimi dziećmi i z żoną.
Zagłosuj na st. asp. Damiana Czyża z KM PSP Gdańsk, JRG 2 - wyślij sms o treści zaw.6 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?