Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dalmor: Gdynia i PHN podpisały list intencyjny ws. budowy dojazdu do mola Rybackiego

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
materiały prasowe
Drogi, umożliwiające w przyszłości swobodny dojazd do mola Rybackiego, sfinansują wspólnie Gdynia i Polski Holding Nieruchomości, który będzie inwestował w tym rejonie miasta. W czwartek podpisano w tej sprawie list intencyjny. Według planów PHN na unikatowym, otoczonym z trzech stron morzem, molu, powstanie kompleks budynków mieszkaniowych i usługowych.

Na obszarze 10 hektarów zamieszkać ma 9 tys. osób, a same firmy, które tam się ulokują, stworzyć mogą nawet 4 tys. miejsc pracy. Specjaliści z PHN od czasu, kiedy do holdingu został włączony Dalmor, właściciel mola, snują ambitne plany inwestycyjne.
- Poszukujemy właśnie partnera do zabudowy tego fragmentu Gdyni, który wejdzie z nami w spółkę joint venture - mówi Wojciech Papierak, prezes PHN.

Zobacz wizualizacje zagospodarowania terenu po Dalmorze

Holding do nowego tworu chce wnieść aportem grunty. Wartość tych unikatowych terenów przekraczać może nawet 200 mln zł. Wiadomo jednak, że sama zabudowa mola pochłonie kwotę kilka razy większą, dlatego dodatkowy inwestor jest przez PHN bardzo mile widziany. Co więcej, dziesiątki milionów zł kosztować będzie doprowadzenie dróg do nadmorskich gruntów. Nad tym etapem projektu czuwają samorządowcy.

- Inwestycja na molu Rybackim będzie najważniejszym elementem rozbudowy Śródmieścia Gdyni - mówi prezydent miasta Wojciech Szczurek. - Obszar ten stanie się jednak atrakcyjny dopiero, gdy zostanie odpowiednio skomunikowany. Trudno wyobrazić sobie, aby ruch mógł nadal odbywać się istniejącymi ulicami.

Urzędnicy z Gdyni są w zaawansowanej fazie procedury wyboru projektanta dla ul. Nowej Węglowej. Droga ta w przyszłości obsługiwać będzie komunikacyjnie nie tylko tereny Dalmoru, ale także pobliski obszar przy ul. Waszyngtona, zwalniany przez Stocznię Nauta. Także i w tym miejscu realizowane mają być inwestycje mieszkaniowe i usługowe. Samorządowcy na budowę ul. Nowej Węglowej chcą się ubiegać o dofinansowanie z programów Unii Europejskiej na lata 2014 -2020, a Wojciech Szczurek, jest przekonany, iż dotację uda się uzyskać. Wcześniej jednak trzeba będzie zapewnić wkład własny pod unijne wsparcie. Wojciech Szczurek chciałby, aby ciężar finansowy w tym wypadku spadł nie tylko na barki miasta, lecz także inwestorów, którzy skorzystają na budowie ul. Nowej Węglowej. Wojciech Papierak zapewnił wczoraj, iż PHN jest zainteresowany taką współpracą.

Zadeklarował on, iż holding chce budować ulice wspólnie z miastem.
- Mamy zamiar uczestniczyć w tworzeniu historii nowoczesnej Gdyni - mówi prezes Papierak.
Ul. Nowa Węglowa, jak i etapowa zabudowa mola Rybackiego, ruszyć mogą najwcześniej za kilka lat. Samo projektowanie drogi trwać będzie około 18 miesięcy. Kiedy jednak inwestycje na molu uda się ukończyć, efekt ma być piorunujący.
- Nie znam innego projektu, który tak śmiało wchodzi w morze - mówi Wojciech Szczurek. - To wielki kapitał tej unikatowej lokalizacji.

Na razie rozpoczęło się właśnie wyburzanie obiektów na terenie Dalmoru, aby zwolnić miejsce pod przyszłe inwestycje.
- Na pierwszy ogień idzie podziemny schron - mówi Krzysztof Rychlicki. - Firmie realizującej rozbiórkę przekazano już plac budowy. Generalnie, do listopada tego roku, wyburzonych zostanie dziewięć budynków, w tym wielki, żółty magazyn, widoczny nawet ze skweru Kościuszki.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki