Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daisuke Matsui z Lechii Gdańsk jest już zdrowy

(stan)
Daisuke Matsui może już wrócić do gry w Lechii Gdańsk
Daisuke Matsui może już wrócić do gry w Lechii Gdańsk Tomasz Bołt/Polskapresse
Daisuke Matusi wyleczył kontuzję i już jest zdrowy. Japończyk ma zagrać w niedzielnym meczu towarzyskim z Metalistem Charków. Początek spotkania o godzinie 17.

Matusi po raz ostatni zagrał w meczu z Zawiszą Bydgoszcz, w którym zmieniony został w 52 minucie. Mówiło się, że szybko wróci do gry, ale wiadomości o jego stanie zdrowia Lechia strzegła jak największej światowej tajemnicy.

Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.

— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013

- Wszystko jest już OK, jeśli chodzi o moje zdrowie - mówi Matsui dla trojmiasto.sport.pl. - Krok po kroku wracam do formy. Może zagram już w ten weekend, z Metalistem Charków, jednak czy tak będzie, zależy od trenera Michała Probierza. Wiem, że wyniki nie są najlepsze, jesteśmy w tym momencie w dołku, postaram się w kolejnych meczach już grać i wesprzeć kolegów z drużyny w wygranej. Nie wiem, czy jeśli grałbym z Widzewem, to wynik byłby lepszy, wiem tylko, że z całych sił walczyłbym o zwycięstwo Lechii i pięcie się drużyny w górę ligowej tabeli. Zawsze przecież gram o zwycięstwo.

Źródło: [Trojmiasto.sport.pl](http://www.trojmiasto.sport.pl/sport-trojmiasto/1,111904,14751931,Daisuke_Matsui_wrocil_do_zdrowia__Zagra_juz_z_Metalistem.html "Trojmiasto.sport.pl")_

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki