Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy powinniśmy w Polsce świętować Halloween? Odpowiadają Krzysztof Skiba i Anna Kołakowska

Ewelina Oleksy, Maciej Pietrzak
Przemek Świderski/Karolina Misztal
Zdania co do świętowania Halloween w Polsce są podzielone. Zapytaliśmy o to satyryka Krzysztofa Skibę i gdańską radną PiS Annę Kołakowską.

Krzysztof Skiba, muzyk i satyryk


Pan jest znanym entuzjastą świętowania Halloween, dlaczego?

Bo wbrew temu, co próbują nam wmawiać konserwatyści, to w gruncie rzeczy bardzo humanistyczne święto, które ma trochę oszukać i ośmieszyć śmierć, która przecież wszystkich nas czeka. Naprawdę nie rozumiem, skąd nadal tyle hałasu wokół Halloween. Widać na polskich ulicach, że to święto się przyjęło, a prawicowi politycy robią z niego wciąż jakiś niesamowity problem.

A co na przykład z zabawami z tej okazji w szkołach?

Oczywiście decydować powinni o tym rodzice. Ktoś, kto nie chce, niech w tych zabawach nie uczestniczy, ale nikomu nie powinno się tego zabraniać. Niestety, politycy coraz częściej chcą ingerować w nasze prywatne życie. Decydowanie, czy dzieciaki mogą się przebierać na Halloween i zbierać cukierki, to tylko jeden z wielu przykładów. Mamy nasze piękne święto Wszystkich Świętych, ale jeśli ktoś chce dzień wcześniej zrobić psikusa śmierci w stylu Monty Pythona, to nie można mu tego zabraniać.

A nie razi Pana cały ten obecny kicz i marketing wokół Halloween?

Oczywiście w latach 90. to świętowanie było świeże i dużo fajniejsze. Mało kto wie, że pierwsza impreza halloweenowa w Polsce odbyła się w Sopocie. Organizatorzy przygotowywali ją przez tydzień, na ścianach zostały wykonane na przykład malowidła przypominające obrazy Hieronima Boscha. Pamiętam, że na jednej imprezie halloweenowej przebrani na czarno panowie nieśli trumnę, z której nagle wyskoczył sobowtór Freddiego Mercurego i zaczął śpiewać „We are the champions”. Dzisiaj na hallowenowych dyskotekach takich atrakcji raczej się nie uświadczy.

To jak Pan spędzi poniedziałkowy wieczór?

Na Halloween połączonym z parapetówką u znajomych, mam maskę Antoniego Macierewicza.


Anna Kołakowska, gdańska radna PiS

W poniedziałek Halloween, czyli dzień, w którym dzieci przebierają się za duchy, wampiry, czarownice. Jak Pani podchodzi do tego obyczaju, który w Polsce staje się coraz popularniejszy?

Nie jestem teologiem ani psychologiem, ale dla mnie jako katolika wiążące i wiarygodne są ostrzeżenia egzorcystów przed obcowaniem z demonami. A czym innym jest obchodzenie Halloween? Dla mnie ważnym argumentem przeciwko świętowaniu Hallowen jest też aspekt kulturowy.

Czyli?

Przecież w Polsce mamy przepiękne uroczystości z okazji dnia Wszystkich Świętych. Wśród młodych te zwyczaje, związane na przykład z porządkowaniem zaniedbanych mogił, niestety, coraz częściej zanikają. Dlatego zachęcam, by zamiast obchodzić nic niewnoszące Halloween, przyłączyć się do mojej akcji wspólnego sprzątania kwatery żołnierskiej na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Podobnie jak w ubiegłym roku umyjemy pomnik Okręgu Wileńskiego AK, tablice upamiętniające miejsce ekshumacji „Inki” i „Zagończyka”, posprzątamy zaniedbane groby, zgrabimy liście itp. Zapraszam w sobotę o godzinie 11. To okazja do zrobienia czegoś dobrego. Halloweenowe przebieranki nikomu nie pomogą.

Ale chyba nie ma wątpliwości, że dla dzieci te przebieranki są okazją do świetnej zabawy. Dlaczego więc im jej zakazywać?

Wiem, że dla dzieci jest to pewien rodzaj frajdy, ale jako matka i nauczycielka uważam, że może mieć to negatywny wpływ na psychikę dziecka. Nie zawsze wszystko, co przyjemne, jest wartościowe. Gdy pracowałam w szkole, zawsze przed 1 listopada chodziliśmy porządkować groby i dzieci bardzo się w to angażowały, uczyły wrażliwości. Troska o przeszłość jest zdecydowanie ważniejsza niż zabawa w duchy.

Agencja TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki