Śląsk Wrocław - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 10.05.2022
Pierwszy mecz półfinałowej rywalizacji w Enerdze Basket Ligi był dla kibiców w hali Gryfia szokiem. Czarni Słupsk przegrali bowiem z niżej notowanym Śląskiem Wrocław 57:77. W drugim spotkaniu w tym samym obiekcie znów górą byli goście. Tym razem na tablicy wyników widniało 66:91. W wyścigu do trzech zwycięstw ekipa Andreja Urlepa prowadziła więc już 2-0 i miała przed sobą mecz przed własną publicznością.
W niedzielę, 8 maja słupscy koszykarze zadziwili jednak koszykarską Polskę. Zgnietli, w sportowym znaczeniu, wrocławian. Wręcz ich spoliczkowali i ośmieszyli, wygrywając w hali Orbita 123:60! Najlepszy na boisku Billy Garrett zakończył spotkanie z 33 punktami, 5 zbiórkami i 3 asystami. Czarni mieli skuteczność z gry na poziomie 64 procent. Dla porównania ta statystyka po stronie Śląska wyniosła zaledwie 27,3 proc.
- Nie ukrywam, że było ciężko. Zespół ze Słupska grał na niesamowitej skuteczności, a my nie potrafiliśmy znaleźć swojego rytmu. Demolka totalna. Zapominamy o tym, bo trzeba grać dalej - wyjaśniał po tym meczu znany z Trefla Sopot zawodnik Śląska Łukasz Kolenda.
8 maja drużyna Czarnych była pod sportową ścianą, bo nie ma już w tych półfinałach miejsca na potknięcia. Ustanowiła jednak dwa rekordy sezonu - 123 zdobyte punkty i 23 trafione "trójki". Wciąż w lepszej sytuacji są wrocławianie. Piątą drużynę po sezonie zasadniczym od upragnionego finału dzieli tylko jedno zwycięstwo.
- Nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego meczu. Bardzo się cieszymy z uzyskanego wyniku, ale pamiętamy, że to jeden mecz. Mieliśmy bardzo dobrą skuteczność i liczymy na nią także we wtorek. Trochę nam "oddało" za te dwa pierwsze miejsce w Słupsku i mam nadzieję, że tak będzie nadal. Nie chodzi o to, że Śląsk nie bronił. Śląsk również ryzykuje i zostawia nam wolne pozycje. To działało w pierwszych dwóch meczach, w których nie trafialiśmy. Jesteśmy skoncentrowani na kolejnych meczach, gdyż serię gra się do trzech zwycięstw - przyznał Jakub Musiał, rodowity wrocławianin grający w Czarnych Słupsk.
Aby rywalizacja Czarnych ze Śląskiem rozegrana została w pięciu meczach najpierw słupszczanie muszą wygrać mecz numer cztery. A ten zaplanowano we wtorek, 10 maja 2022 roku o godz. 20.20 (transmisja w Polsacie Sport). Ewentualne piąte spotkanie odbędzie się w hali Gryfia w Słupsku w piątek, 13 maja o godz. 17.40 (transmisja także w Polsacie Sport).
- Trochę pozmienialiśmy po tych dwóch meczach. Skoncentrowaliśmy się na prostej obronie, na prostej koszykówce i to zafunkcjonowało. Mam nadzieję, że tak będzie nadal i będziemy wygrywać - dodał Musiał.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?