Czternaste emerytury na stałe? Sprawdź, co się zmieni

Rząd w lutym ogłosił, że seniorzy otrzymają w tym roku czternastą emeryturę. Pieniądze z tego tytułu emeryci dostaną w drugiej połowie roku, czternastka wyniesie 1338,44 zł brutto – czyli tyle, ile najniższa emerytura w kraju. Zasady jej wypłaty mają być podobne do tych ubiegłorocznych. A przypomnijmy, że w ubiegłym roku obowiązywał próg dochodowy w wysokości 2900 zł brutto. Emeryci i renciści, których świadczenia są wyższe niż ta kwota, otrzymali czternastki pomniejszone zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę" (czyli jeśli emerytura była wyższa niż 2900 zł brutto np. o 200 zł, wówczas czternastka była pomniejszona o 200 zł ).

W ub. roku rządzący informowali, że czternastki mają charakter jednorazowy. W tym roku, premier Mateusz Morawiecki potwierdził ich wypłatę w 2022 r., ale nie wskazał, że będzie to rozwiązanie przyjęte na stałe w polskim systemie emerytalnym. Wiele wskazuje na to, że jednak tak się stanie, o czym informuje "Super Express".

Wzrost inflacji najbardziej odczują osoby najniżej uposażone, a więc właśnie emeryci. Czternastka wypłacana również w kolejnych latach miałaby choć w niewielkim stopniu złagodzić negatywne skutki zmian rynkowych.

Przypomnijmy, że emerytury są systematycznie waloryzowane – w tym roku świadczenia wzrosły o 7 proc. (najniższa po podwyżce wynosi 1338,44 zł brutto, czyli 1217,98 zł netto). To z pewnością jest wzrost bezprecedensowy, ale wobec drożyzny w sklepach, niestety mało zauważalny, o czym informują emeryci. W kwietniu seniorzy otrzymają też trzynastą emeryturę w wysokości najniższej emerytury obowiązującej od 1 marca, czyli będzie to w tym roku 1338,44 zł brutto.

Według szacunków resortu rodziny i polityki społecznej, waloryzacja, a także wypłata trzynastek i czternastek może kosztować budżet państwa ponad 40 mld zł.

- Wsparcie dla emerytów jest dziś bezdyskusyjne, tę grupę społeczną trzeba wspierać, ale pamiętajmy, że ten kij ma dwa końce. Jeśli więcej pieniędzy trafi do konsumentów, to ceny znów mogą podskoczyć. Oby wzrost cen „nie zjadł” wyższych emerytur, trzynastek i czternastek – twierdzi Adam Wencel, radca prawny, specjalista od spraw ubezpieczeniowych z kancelarii J. Gołębiewski i A. Wencel. - Czternastki to dobry pomysł, ale może warto coś w nich poprawić, jeśli miałyby już zostać z nami na stałe? Obawiam się, że ten ubiegłoroczny system może nie zachęcać do dłuższej aktywności zawodowej i odkładania na emeryturę. Jeśli ktoś ma niską emeryturę, ale np. dodatkowo zarabia na wynajmie i generalnie dobrze mu się powodzi, to otrzymał pełną czternastkę. A ktoś, kto wypracował sobie wyższą emeryturę przez lata pracy, i nie ma dodatkowych dochodów, dostał część czternastki. Wobec tego, przy wypłacie czternastek, może należy oprzeć próg dochodowy o inne parametry niż wysokość emerytury – zastanawia się prawnik.