Na ekspozycje składają się rzeźby świętych i diabłów, życiowa filozofia w sentencjach, listy, zdjęcia, portrety...
- Wystawę dedykuję papieżom Janowi Pawłowi II i Benedyktowi XVI oraz wszystkim ludziom dążącym do pokoju na Ziemi - mówi Waldemar Faryno. - Wszyscy wiemy, że każda wojna jest ostatnią głupotą człowieka. Dlaczego nazwałem ją "trzy razy Faryno"? To trzy aspekty mojego życia - ekolog, rzeźbiarz, człowiek wiary. Wiodący hasłem wystawy są zaś słowa: Gdyby cały świat śmiał się ze mnie, w świecie tym najszczęśliwszy będę.
Wiele takich, ważnych dla autora sentencji, ma swój kącik na wystawie. Wśród kilkudziesięciu rzeźb w drewnie są też dwie naturalnych lub prawie naturalnych rozmiarów, które większość mieszkańców Człuchowa pamięta ze spacerów ulicą Wojska Polskiego. Każda z prac ma swoja historię. Podobnie jak dwa portrety Waldemara Józefa Faryno, wykonane przez człuchowskich artystów Janusza Zigmanskiego i Zbigniewa Januszewskiego.
Wystawę można oglądać w godzinach otwarcia Miejskiego Domu Kultury. Ekspozycja będzie czynna do końca grudnia. Wstęp wolny.
Więcej informacji z Człuchowa i okolic w serwisie www.czluchow.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?