Przypomnijmy, że tuż przed wyborami samorządowymi, w których startował Bachan, ksiądz miał odradzić głosowanie na niego wiernym zebranym na mszy w kościele filialnym w Bukowie. Sam Bachan nie był na tym nabożeństwie, a o słowach, jakie miał wypowiedzieć duchowny - dowiedział się od znajomych. Jak relacjonowali, ksiądz miał nazwać Bachana "komuchem", "pijakiem", czy "wrogiem kościoła" i powiedzieć, że lepiej na niego nie głosować.
Krótko po zdarzeniu Bachan wysłał pismo do Kurii Diecezjalnej w Pelplinie, w którym domagał się od biskupa zajęcia stanowiska w tej sprawie.
- Zanim pismo dotarło do Pelplina, ksiądz proboszcz dwa razy był mnie przepraszać - mów Bachan. - Podaliśmy sobie rękę. Nie otrzymałem jednak odpowiedzi z kurii, przez co nie jestem do końca usatysfakcjonowany.
Kuria Diecezjalna w Pelplinie nie zamierza wysyłać odpowiedzi na pismo radnego. - Sprawę uważamy za zamkniętą już dawno - mówi ks. Ireneusz Smagliński, rzecznik Diecezji Pelplińskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?