Mężczyzna zameldowany jest w Chojnicach, od dwóch lat mieszkał jednak w Człuchowie z matką, która go utrzymywała. Od ubiegłego tygodnia mężczyzna był poszukiwany przez policję po tym, jak w połowie lipca, zranił 81-letnią matkę obuchem kuchennego toporka.
Zarzut może się jednak zmienić - biegły ma orzec, czy odniesione obrażenia zagrażały życiu 81-latki. Starsza kobieta miała ranę ciętą głowy i pękniętą kość czaszki. Jak wynika z ustaleń policji, feralnego dnia 81-latka, siedząc na fotelu przed telewizorem, zapytała syna, kiedy wreszcie pójdzie do pracy. Ten poszedł do kuchni, wziął toporek do przecinania kości i uderzył ją od tyłu tępą krawędzią w tył głowy. Wszystko działo się po godz. 16.20.
Przeczytaj także: Gdynia: Policja poszukuje nożownika, który przy ul. Widnej śmiertelnie ranił kobietę
Ranna kobieta zdołała wyjść z mieszkania i dojść do pobliskiego sklepu mięsnego, skąd zabrało ją pogotowie. Ireneusz W. nie był wcześniej karany. Dzień przed zdarzeniem policja interweniowała w mieszkaniu, ponieważ mężczyzna oblał telewizor wodą, żeby... matkę poraził prąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?