Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Członkowie kabaretu Limo stanęli za ladą monopolowego. Dlaczego? [ZDJĘCIA]

Piotr Hukało
Członkowie kabaretu Limo stanęli za ladą gdyńskiego sklepu z alkoholami, aby przestrzec klientów przed jazdą samochodem po kilku głębszych. W ten sposób "wspomagali" istniejącą już instalację wypadku samochodowego zamontowaną na suficie sklepu.

Na suficie zamontowany jest samochód, obok czarny worek, taki sam jaki używają służby ratunkowe, aby przykryć zwłoki ofiar na miejscu wypadku, a nad nim kukła małej dziewczynki. Instalacja, która zwraca uwagę na problem pijanych kierowców na polskich drogach.

Dodatkowo członkowie kabaretu Limo, którzy sprzedając alkohol pytali klientów, czy będą jeszcze dzisiaj prowadzić samochód. - Zawsze uważaliśmy, że wspieranie pozytywnych akcji jest dobrym pomysłem - mówi Abelard Giza, z kabaretu Limo, i dodaje, że nigdy nie zdarzyło mu się prowadzić auta pod wpływem alkoholu.

Jeżeli chociaż jednemu kierowcy, przed ruszeniem autem po kilku kieliszkach, przypomni się scenka z gdyńskiego sklepu, a tym samym odwiedzie go, przed jazdą na podwójmy gazie, to starania właściciela sklepu staną się ogromnym sukcesem.

Więcej w serwisie gdynia.naszemiasto.pl

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki