Ustalono sprawców dwóch z trzech przypadków podpalenia słomy. W pierwszym jako sprawców wytypowano miejscowe dzieci - 11- i 12-latka, a w drugim 24-letniego mężczyznę.
- Ostatnie podpalenie zgłoszono 14 marca. Spłonęło 35 balotów słomy o wartości 2 tys. zł. Policjanci ustalili sprawcę. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec gminy Miastko - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy bytowskiej policji.
Mężczyzna przyznał się do winy i poprosił o samoukaranie. Mówił, że podpalał dla zabawy. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
24-latek najwyraźniej chciał naśladować poprzednie podpalenia. 100 metrów sześciennych słomy (95 balotów) spłonęło w niedzielę 23 lutego. Jak podkreślają strażacy, były składowane wyjątkowo niefrasobliwie i niezgodnie z przepisami.
- Słomę złożono w odległości ok. 10 metrów od drewnianej stodoły o wymiarach 50 na 20 m - zaznacza Stefan Pituch, zastępca komendanta PSP w Bytowie.
Ogień rozprzestrzenił się na drewnianą ścianę stodoły i tylko dzięki szybkiej interwencji straży pożarnych udało się uratować obiekt. Akcja gaszenia była uciążliwa i długotrwała, bo trwała aż sześć godzin. Strażacy dowozili wodę z odległości 400 metrów i zalewali palące się baloty ze zbitą słomą. Zaangażowano pięć zastępów straży pożarnej, w sumie 28 strażaków, a uratowano mienie o wartości 50 tys. zł. Administrator gospodarstwa rolnego podkreślał, że to już drugi taki pożar. W październiku spłonęła podobna ilość słomy. Wówczas sprawcy nie ustalono. Teraz już wiadomo, że w lutym słomę podpaliły miejscowe dzieci - 11- i 12-latek.
- Podpalili to celowo, dla zabawy - zaznacza rzecznik policji.
W tym przypadku sprawa została umorzona, bo mamy do czynienia z dziećmi.
- Informacja o ich zachowaniu została przesłana do sądu rodzinnego i nieletnich - zaznacza rzecznik policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?