Bohaterem naszej drużyny był Darnell Hinson. Amerykanin trafił ważną "trójkę" w końcówce doliczonego czasu, która podcięła skrzydła Zastalowi, dodatkowo osłabionemu brakiem Waltera Hodge'a (musiał opuścić parkiet za pięć fauli).
Po tym ciosie gracze Mihailo Uvalina już się nie podnieśli, w efekcie w rywalizacji do trzech wygranych mamy remis 1-1. Kolejny mecz w piątek o godz. 20.
Zastal Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 64:70 (20:21, 18:15, 13:12, 8:11, 5:11)
Zastal: Hodge 21 (3), Sroka 11 (1), Mirković 9 (1), Chanas 8, Mobley 5 (1), Archibeque 5, Stelmach 4, Flieger 1, Rajewicz 0
Energa Czarni: Hinson 25 (5), Burrell 10, Kikowski 9, Weaver 8, Białek 7 (1), Morrison 6, Cesnauskis 3, Roszyk 2, Leończyk 0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?