- W niedzielę po godz. 14 policjanci zostali wezwani do Zakładu Karnego w Czarnem. 21-letnia kobieta wraz dzieckiem przyszła tam w odwiedziny do przebywającego w zakładzie mężczyzny. Podczas obowiązkowej kontroli przed widzeniem funkcjonariusze znaleźli ukryty w staniku woreczek z białą sproszkowaną substancją - mówi aspiran Alicja Ceitel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie.
- Funkcjonariusze zbadali proszek narkotestem. Okazało się, że jest to amfetamina.
Kobieta tłumaczyła się, że substancję otrzymała od nieznanego jej mężczyzny i miała przekazać ją osobie przebywającej w areszcie. Policjanci zatrzymali 21-latkę. W jej torebce znaleźli kolejne zawiniątko z białym proszkiem. To również była amfetamina. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 6 gramów tego narkotyku.
Noc z niedzieli na poniedziałek kobieta spędziła w policyjnym areszcie. Czekają ją przesłuchania i - jak wszystko na to wskazuje - kara. Odpowie za posiadanie środków odurzających. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Nie była to jedyna w ostatnim czasie próba wniesienia zakazanych substancji na teren zakładu karnego w Czarnem. Tydzień wcześniej jeden z gości, który chciał odwiedzić osadzonego, narkotyki ukrył w obcasie. Podobne przypadki zdarzają się też w innych polskich więzieniach. W Warszawie haszysz próbowano dostarczyć osadzonemu w... kanapkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?