Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna Dąbrówka. Nieszkodliwy mężczyzna, a zatruwa życie innym

Mateusz Węsierski
(Zdjęcie ilustracyjne)W GOPS dowiedzieliśmy się, że mężczyzna nie jest groźny dla społeczeństwa, ale też nie słucha dobrych rad. Nie chce pracować. Odmawia też zimowego pobytu w noclegowni dla bezdomnych.
(Zdjęcie ilustracyjne)W GOPS dowiedzieliśmy się, że mężczyzna nie jest groźny dla społeczeństwa, ale też nie słucha dobrych rad. Nie chce pracować. Odmawia też zimowego pobytu w noclegowni dla bezdomnych. archiwum DB
Nie jest chory psychicznie, nikogo nie pobił, ale jest zdecydowanie najbardziej kłopotliwym mieszkańcem Czarnej Dąbrówki (pow. bytowski). 24-letni mężczyzna to sprawca wielu wybryków polegających głównie na niszczeniu publicznego mienia. A to wyrzuci kwietnik na środek ulicy, połamie drzewka, a ostatnio zniszczył drzwi szkoły podstawowej. Urzędnicy, a w ślad za nimi mieszkańcy, przyznają, że problem jest, ale nie ma prawnego sposobu, aby móc go rozwiązać.

24-latek nagminnie popełnia wykroczenia mniejszego kalibru, przy których naprawdę trzeba się "postarać" aby trafić do więzienia. Podczas stałych napadów agresji chodzi po miejscowości i głośno krzyczy, wyzywa rządzących, czasami demoluje, ale nikogo nigdy nie pobił, a kary finansowe nie są na niego żadnym sposobem. Jest osobą bezdomną i odrzuca wszelką pomoc. Mieszka w działkowej altanie.

- Nie ukrywam, że już w sierpniu ubiegłego roku interweniowałem w tej sprawie w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. Czasami te objawy nasilają się. Nie wiem czym to jest spowodowane - mówi Józef Natkaniec, sołtys Czarnej Dąbrówki.
24-latek został przebadany i ustalono, że chory psychicznie nie jest. Ma zaburzenia osobowości, ale też pełnię praw publicznych. Dopóki nie popełni przestępstwa, może cieszyć się wolnością.

- On dla ludzi groźny nie jest, ale wzywałem policję, gdy wyrządzał szkody. Pouczono go, a on stwierdził, że więcej tak postępować nie będzie - dodaje Natkaniec.
Słowa nie dotrzymał, a policja potwierdza, że mężczyzna był notowany. W ubiegłym roku spędził nawet 2 miesiące w więzieniu. Powodem było nieodpracowanie godzin społecznie użytecznych. Wkrótce na krótki czas znowu może trafić za kraty, bo znowu unika odpracowywania kary orzeczonej za wandalizm.

W GOPS dowiedzieliśmy się, że mężczyzna nie jest groźny dla społeczeństwa, ale też nie słucha dobrych rad. Nie chce pracować. Odmawia też zimowego pobytu w noclegowni dla bezdomnych. A kiedy już tam trafił to został zaraz wyrzucony, bo - jak mówią w GOPS - "nie potrafi przestrzegać norm". W Czarnej Dąbrówce mieszka jego mama, ale 24-latek został sądownie od niej odseparowany. Z jego winy. W ten sposób stał się osobą bezdomną.

- To jest mężczyzna niedostosowany społecznie. W każdym środowisku jest kilka takich osób - zauważa Beata Łozowska z GOPS Czarna Dąbrówka, która jest też kuratorem 24-latka.

Dla jego dobra nie chce zdradzać szczegółowej genezy jego obecnych problemów. Wspomina tylko, że został przez społeczeństwo odrzucony. Dla ludzi spotykanych na ulicy podobno jest "przezroczysty". W tym upatruje przyczyny jego napadów agresji. Zaznacza też, że ona jest jedyną osobą, z którą 24-latek rozmawia.

Jedną z przyczyn jego agresywnego zachowania może być fizyczna niepełnosprawność. 24-latek od urodzenia ma bowiem nieco zdeformowaną twarz. Łozowska, podobnie jak sołtys, zaznacza, że 24-latek ludziom nie zagraża i że nie ma prawnego sposobu wpływu na jego zachowanie, bo nawet krótkotrwałe pozbawienie wolności nie robi na nim wrażenia.
- On jest zagrożeniem sam dla siebie - zaznacza Łozowska.

Świadczy o tym fakt, że odrzuca oferty pomocy, a zimę spędził w ogrodowej altanie. Teraz całymi dniami wałęsa się po miejscowości. Nawet jeśli za nieodpracowane godziny trafi do więzienia, to wróci i dopóki nikomu krzywdy nie zrobi, to nie będzie na niego sposobu.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki