Codziennik kulturalny - wtorek, 15 grudnia 2008 r.

Słodki ptak młodości

20.00,
Gdańsk, Malarnia, Teatralna 2,
Bilety: 20 i 30 zł

Spektakl "Słodki ptak młodości" to adaptacja dramatu Tennessee Williamsa. Chance Wayne, główny bohater przedstawienia reżyserowanego przez Grzegorza Wiśniewskiego, powraca do
rodzinnego miasteczka po nieudanej próbie zrobienia kariery w Hollywood. Towarzyszy mu podstarzała gwiazda kina - Księżniczka Kosmonopolis. Chance stara się za wszelką cenę udawać przed sobą i przed innymi, że tak naprawdę upływający czas niczego nie zmienił ani w nim, ani w jego otoczeniu. Ale czy takie pragnienie nie jest pragnieniem niemożliwego? Jakub Roszkowski, dramaturg teatru Wybrzeże i autor przekładu, to pragnienie Wayne'a porównuje z odwiecznym ludzkim pragnieniem znalezienia eliksiru młodości. Sztukę reżyseruje Grzegorz Wiśniewski, który w gdańskim teatrze zrealizował już kilka przedstawień, m.in. "Księżna d'Amalfi".
Występują m.in. Michał Kitliński, Dorota Kolak, Piotr Łukawski, Krzysztof Matuszewski, Michał Kowalski, Magdalena Boć, Emilia Komarnicka, Ewa Jendrzejewska.

Słowiki na politechnice

18.00
Gdańsk, Politechnika Gdańska, Narutowicza 11/12
Wstęp wolny

Legendarny chór Poznańskie Słowiki wystąpi z koncertem "Bóg się rodzi!" w auli Politechniki Gdańskiej. Za pulpitem dyrygenta stanie Stefan Stuligrosz, chórmistrz, nauczyciel i wychowawca wielu pokoleń chórzystów. Chór związany od 1951 roku z Filharmonią Poznańską jest zespołem amatorskim. Na repertuar składa się ponad tysiąc utworów - od monodii średniowiecznych i mistrzów renesansu, przez wokalno-instrumentalne arcydzieła baroku i romantyzmu, po
kompozycje XX wieku. Oklaskiwano ich niemalże we wszystkich krajach Europy, a także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Japonii.

All Inclusive

21.00
Sopot, Scena Kameralna, Boh. Monte Cassino 55/57
Bilety: 20 i 30 zł

Marek Modzelewski w sztuce "All Inclusive" snuje tragikomiczną opowieść o dwóch parach spędzających urlop na śródziemnomorskim wybrzeżu. Zapowiadający się idyllicznie wyjazd okazuje się katastrofą. Piętrzące się niedogodności ujawniają skrywane dotąd pretensje i egoistyczne oczekiwania. Zamknięci w hotelowej przestrzeni bohaterowie traktują się coraz bardziej agresywnie i okrutnie. Nieustające kłótnie, fatalna obsługa hotelowa, brudny basen i tanie drinki sprawiają, że wypoczynek przeradza się w kurs "Jak spędzić najgorsze wakacje w życiu i przetrwać?". W spektaklu grają Joanna Kreft-Baka, Monika Chomicka-Szymaniak i Mirosław Baka. .

Szkockie filmy

18.00, 20.10
Gdańsk, kino Żak, Grunwaldzka 195/197
Bilety: 10-18 zł

Do czwartku w ramach "Szkockiej pareczki filmowej" będzie można obejrzeć dwa filmy - "Płytki grób" i "Red Road". "Płytki grób" to pierwszy słynny film w karierze szkockiego reżysera Danny'ego Boyle'a i pierwsza duża rola Ewana McGregora, czarna komedia o grupie przyjaciół, którzy próbują ukryć zwłoki przypadkowo zamordowanego przez siebie gangstera. Pod sensacyjną akcją kryje się poważna refleksja moralna. Z kolei "Red Road" Andrei Arnold to psychologiczno-sensacyjna opowieść o Jackie, operatorce telewizji przemysłowej w jednej z dzielnic Glasgow. Pewnego dnia kobieta widzi na jednym z ekranów Clyde'a, mężczyznę, który był zamieszany przed laty w śmierć jej męża i córki. Jackie najpierw obsesyjnie obserwuje za pomocą kamer Red Road, na
której mieszka Clyde, a następnie doprowadza do brzemiennego w skutkach spotkania...

Promocja książki Kamińskiego

19.00
Gdynia, Kawiarnia Strych, Plac Kaszubski 7
Wstęp wolny

Przystań Poetycka "Strych" zaprasza dziś na promocję książki Adama Kamińskiego pt. "Kapłanka". Kamiński to prozaik, dramaturg i krytyk literacki. Opowiadania publikował w licznych czasopismach literackich. Współpracuje z kilkoma czasopismami literackimi oraz z Teatrem Polskiego Radia. Spotkanie poprowadzi Wojciech Boros.

Błękitny anioł

20.30
Sopot, kino Polonia, Boh. Monte Cassino 55/57
Bilety: 15 zł (2 seanse)

DKF Kurort w ramach cyklu "Nadchodzi koniec" wyświetli dzieło von Sternberga - "Błękitny anioł". Film opowiada historię profesora pruskiej szkoły, wpadającego w sidła tancerki kabaretowej i staczającego się na dno pod wpływem niszczącego uczucia. Reżyser odważnie, jak na tamte czasy, przedstawił w filmie zagadnienie wyzwolenia seksualnego kobiet. Jest tu aż gęsto od aluzji i symboli o zabarwieniu erotycznym. Klimat ten potęgują piosenki, śpiewane gardłowym, zmysłowym głosem Marleny Dietrich. Aktorka stworzyła tu niezapomnianą kreację, wcielając się w postać śpiewaczki kabaretowej, kobiety bez zasad moralnych. Aktorka zaprezentowała tu nowy styl gry, niemal usuwając w cień znakomitego partnera - Emila Janningsa.