Chojniczanka powalczy o punkty z Odrą w Opolu

Chojniczanka na razie gra bezkompromisowo, na szczęście częściej wygrywa. Na początku sezonu odniosła cztery zwycięstwa i zaliczyła dwie porażki. Z dorobkiem 12 punktów zajmuje więc trzecie miejsce w tabeli Nice I ligi. Jedną lokatę niżej jest natomiast Odra Opole. Podopieczni trenera Mirosława Smyły mają 11 „oczek”.

Łączny dorobek chojnickiej drużyny wygląda bardzo dobrze, ale inaczej rzecz się ma w przypadku meczów wyjazdowych. Na trzy próby udało się wygrać tylko raz, 12 sierpnia w Częstochowie z Rakowem (1:0). Bohaterem spotkania był wówczas Adam Ryczkowski, który zdobył gola na wagę trzech punktów tuż przed końcem spotkania. Dodajmy, że wszedł wówczas na boisko kilka minut wcześniej.

W sobotę w Opolu Ryczkowski na pewno nie wystąpi. Rozegrał bowiem 45 minut w czwartkowym meczu Elite League U-20 Polska - Szwajcaria (0:0). A 20-letni napastnik we wtorek może również zagrać w Imoli, gdzie Polacy zmierzą się z Włochami.

Być może w sobotnie popołudnie radość swoim kibicom sprawi więc Jakub Bąk lub Emil Drozdowicz. To oni na początku nowego sezonu zdobyli już po trzy trafienia w I lidze. Beniaminek z Opola tego zadania z pewnością nie będzie chciał im ułatwić.

Wspomnianym strzelcom może pomóc 19-letni Karol Fila. W czwartek, tuż przed zamknięciem okna transferowego, został on wypożyczony przez Chojniczankę z Lechii Gdańsk. To nominalny środkowy pomocnik, który może także występować na prawej stronie boiska. Fila od ponad pół roku trenował z pierwszym zespołem Lechii. Wcześniej grał w zespołach juniorskich oraz rezerwach biało-zielonych.

Sobotnie spotkanie Chojniczanki w Opolu transmitować będzie Polsat Sport. Będzie można przy okazji zobaczyć, w jakiej formie jest 36-letni Daisuke Matsui, były gwiazdor Lechii.

TRZY WRZUTY: Komentujemy mecze Lechii i Arki