Chojniczanka pokonała Odrę Opole i trzyma kurs. Celem jest Lotto Ekstraklasa

To już piąta kolejka ligowa wiosną, ale Chojniczanka rozgrywała dopiero drugi mecz, a pierwszy w Chojnicach. Od razu trudny rywal, bo Odra też celuje w awans do krajowej elity. Podopieczni trenera Krzysztofa Brede od początku uzyskali przewagę i kontrolowali wydarzenia na boisku, ale to goście powinni objąć prowadzenie. Przed świetną szansą stanął Sebastian Bonecki, ale jej nie wykorzystał W rewanżu minimalnie niecelny strzał oddał Adam Ryczkowski. W 33 minucie Chojniczanka wreszcie objęła prowadzenie, a akcję Ryczkowskiego na gola zamienił doświadczony napastnik z gry w Lotto Ekstraklasie, Maciej Górski. Gospodarze przed przerwą mieli jeszcze jedną akcję, ale jej nie wykorzystali.

Początek drugiej połowy także należał do Chojniczanki. Już w 48 minucie w świetnej sytuacji znalazł się Sebastian Steblecki, ale przegrał pojedynek z Mateuszem Kuchtą. Z drugiej strony David Ledecky miał szansę, aby doprowadzić do wyrównania, ale ją zmarnował. Emocji na boisku w Chojnicach z pewnością nie brakowało. Kuchta prezentował dobrą formę, bo gospodarze dążyli do podwyższenia prowadzenia. Zamiast tego był w 74 minucie był jednak remis, a Tomas Mikinić nie dał szans Radosławowi Janukiewiczowi. Ten wynik długo się nie utrzymał, bo Chojniczanka szybko złapała swój rytm. Już trzy minuty później drugiego gola dla gospodarzy strzelił Ryczkowski. Odra nie miała pomysłu, żeby na to odpowiedzieć, a w samej końcówce Krzysztof Danielewicz zmarnował szansę na podwyższenie wyniku.

Chojniczanka zajmuje drugie miejsce w tabeli i ma dwa punkty straty do prowadzącej Miedzi Legnica. Piłkarze z Chojnic mają jednak też dwa mecze mniej rozegrane od swoich rywali z Legnicy.

Piłkarze Lotto Ekstraklasy zagrali na boisku wirtualnym. Carlitos strzelił... samobója