Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka gości Calisię, a Gryf podejmuje Energetyka ROW

Zbigniew Brucki
Piłkarze z Wejherowa i Chojnic grają na swoich boiskach. Przyda im się doping kibiców
Piłkarze z Wejherowa i Chojnic grają na swoich boiskach. Przyda im się doping kibiców Tomasz Smuga
Niczym w serie A, systemem sobota - środa - sobota - środa, od 20 kwietnia grają drugoligowcy. W ostatni weekend kwietnia stoczyli pojedynki 26 kolejki, 1 maja nadrabiali zaległości powstałe w wyniku niesprzyjającej aury, 4 maja rozegrali mecze 27 kolejki, a już w środę przed nimi 28 seria spotkań, których początek wyznaczono na godz. 17.

Tym razem z trzech pomorskich jedenastek występujących na tym froncie zagrają tylko dwie. Trzecia, Drutex-Bytovia Bytów otrzyma trzy punkty walkowerem za mecz z Lechem Rypin wycofanym z rozgrywek. Chojniczanka Chojnice i Gryf Wejherowo wystąpią w środę na własnych boiskach.

Chojniczanka plasująca się na drugim miejscu w tabeli podejmie Calisię Kalisz, która jest ósma. Jeśli chojniczanie chcą nadal liczyć się w walce o awans do I ligi, muszą się zrewanżować Calisii za jesienną porażkę 0:1 w Kaliszu. Faworytami są oczywiście wyżej notowani gospodarze, jednak Calisia już nieraz udowodniła w tym sezonie, że potrafi stawić czoła każdemu rywalowi. Piłkarze tej drużyny żartują jednak, że atutem chojniczan oprócz własnego boiska może też być główny arbiter tego spotkania, Jarosław Przybył. Pan ten w ubiegłym sezonie dwukrotnie prowadził mecze z udziałem Calisii i nie przyniósł jej szczęścia, bo przegrała ona w obu przypadkach.

Przed niezwykle trudnym zadaniem stanie Gryf, który na Wzgórzu Wolności w Wejherowie podejmie plasującego się na trzeciej pozycji Energetyka ROW Rybnik. Goście na pewno zrobią wszystko, by ten pojedynek rozstrzygnąć na swą korzyść. Wciąż bowiem marzą o awansie do II ligi. A Gryf? Jemu punkty są także bardzo potrzebne, bo wciąż zagrożony jest degradacją do III ligi. Dla mniej wtajemniczonych dodajmy, że według regulaminu do niższej ligi zdegradowane zostaną dwie drużyny. Wycofał się Lech Rypin, a przedostatnia Elana Toruń ma 17 pkt, o 11 mniej niż Gryf. Wydawałoby się więc, że Gryf jest raczej bezpieczny jeśli chodzi o utrzymanie. Trzeba jednak pamiętać, że z I ligi może zostać zdegradowana Warta Poznań i wówczas z drugiej spadłyby trzy jedenastki. Tą trzecią od końca jest aktualnie MKS Oława, którą od Gryfa dzieli już tylko 6 punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki