- Możemy teraz z jednego miejsca obserwować to, co dzieje się na Starym Rynku, ulicach Pocztowej, Okrężnej, 31 Stycznia, Kościuszki, częściowo na miejskim stadionie i placu Niepodległości - wylicza Tadeusz Rudnik, komendant chojnickiej Straży Miejskiej.
- Na tym nie koniec - dodaje burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. - Za dwa lata monitorowana będzie główna arteria miasta, czyli ulice Sukienników i Gdańska. Kamery pojawią się na tych ulicach po ich modernizacji. Monitoringiem obejmiemy także Park Tysiąclecia, który będzie rewitalizowany.
Centrum działa zaledwie od kilku dni, a już dzięki kamerom obserwującym parking przy Wszechnicy Chojnickiej udało się namierzyć kierowcę, który swoim autem zniszczył jedną z ulicznych latarni. Nieuwaga kosztowała go, bagatela, 3500 złotych.
Nowa inwestycja pozwoli zasilić szeregi chojnickich strażników czterema funkcjonariuszami. Zainteresowanie pracą w formacji jest ogromne.
- Przyjęliśmy siedemdziesiąt podań, w tym od kilku kobiet - zdradza komendant Rudnik. - Teraz przed kandydatami, między innymi, testy pisemny i sprawnościowy oraz rozmowa kwalifikacyjna. Niektórzy z pretendentów do pracy byli przekonani, że mamy takie same przywileje emerytalne, co służby mundurowe. Części chojniczan zatrudnianie strażników do siedzenia przed monitorami nie jest w smak. Woleliby ich widzieć raczej na ulicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?