Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciała zabić dla spadku

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Na 12 lat więzienia skazał słupski sąd okręgowy Alicję P., która usiłowała zabić starszą panią, by dostać po niej mieszkanie i nie spłacać kredytów.
Na 12 lat więzienia skazał słupski sąd okręgowy Alicję P., która usiłowała zabić starszą panią, by dostać po niej mieszkanie i nie spłacać kredytów. Archiwum
Na 12 lat więzienia skazał słupski sąd okręgowy Alicję P., która usiłowała zabić starszą panią, by dostać po niej mieszkanie i nie spłacać kredytów.

To już drugi proces 24-letniej Alicji P., która opiekowała się 90-letnią sąsiadką Jadwigą K. 19 marca 2014 roku wieczorem w Czersku podała starszej pani rozpuszczone w soku tabletki nasenne. Jadwiga K. położyła się do łóżka. Wtedy Alicja P. zaczęła udawać, że wychodzi z mieszkania. Jednak czekała w kuchni, aż Jadwiga K. zaśnie.

Wyłączyła prąd i miała nadzieję, że ofiara po przebudzeniu umrze na zawał serca. Tymczasem starsza pani wkrótce wyszła do łazienki. Gdy z niej wracała, Alicja P. przewróciła ją na podłogę i zaatakowała trzonkiem młotka. Zadała staruszce kilka ciosów w głowę, w tym w twarz i rękę.

Ofiara broniła się i krzyczała. Alicja P. siadła na niej i zaczęła naciskać na jej klatkę piersiową kolanami. Próbowała ją udusić, wpychając jej do ust poduszkę taboretową. Wtedy Jadwiga K. przestała się bronić, poruszać i oddychać. Udała, że nie żyje.

Alicja P. otworzyła drzwi mieszkania. Na klatce schodowej zobaczyła zgromadzonych mieszkańców bloku. Na ich widok zaczęła krzyczeć, że ktoś napadł jej podopieczną. Razem z sąsiadem zaczęła nawet udzielać ofierze pierwszej pomocy. Wezwano pogotowie. Na szczęście okazało się, że choć Jadwiga K. nie czuła się dobrze, nie wymagała leczenia w szpitalu.

Najpierw pięć lat Chojnicka prokuratura rejonowa przedstawiła Alicji P. zarzuty usiłowania zabójstwa z niskich pobudek w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie - dla mieszkania, które pokrzywdzona zapisała jej w testamencie, oraz spowodowania uszkodzeń ciała Jadwigi K. Ustalono, że młoda kobieta nie chciała oddawać pieniędzy Jadwidze K., która wzięła na siebie kredyt, by wesprzeć Alicję P. finansowo, bo traktowała ją jak własną wnuczkę.

Alicji P. groziło co najmniej 12 lat więzienia. Przed sądem oskarżona żałowała, przepraszała, z aresztu pisała do pokrzywdzonej
listy z przeprosinami. Psycholodzy ocenili, że zaobserwowali u niej autentyczną skruchę i przemianę. Co ważne, oskarżona chciała się dobrowolnie poddać karze pięciu lat więzienia. Zgodził się także na to prokurator. Sąd tego wniosku nie uznał, bo zmienił opis czynu, ale i tak nadzwyczajnie złagodził karę i wymierzył pięć lat. Tymczasem Prokuratura Rejonowa w Chojnicach zaskarżyła ten wyrok. Po tym gdański sąd apelacyjny go uchylił i cofnął sprawę do ponownego rozpoznania.

Bez złagodzenia Po drugim procesie w Słupsku kary już nie złagodzono. Alicja P. dostała najniższą z możliwych za ten czyn karę - 12 lat więzienia. - Działała z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Jadwigi K., a przy tym w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, bo z chęci uzyskania w spadku mieszkania oraz zaniechania konieczności spłaty zobowiązań wobec Jadwigi K. - stwierdził sąd.

Oskarżona ma zapłacić na rzecz Jadwigi K. 15 tysięcy złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Zobacz także:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chciała zabić dla spadku - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki