- Nie mam pojęcia co się dzieje. Ja nie jestem trenerem, jestem zawodnikiem. Mam założenia taktyczne i staram się realizować. Wiadomo, że czasami popełniam jakieś błędy, lecz staram się, aby było ich jak najmniej - powiedział dla serwisu SportoweFakty.pl Cezary Trybański.
Lider Polpharmy przyznał również otwarcie, że w drużynie jest coraz mniej wiary. Mimo to, on sam nie zamierza się poddawać.
- Trener robi wszystko, aby drużyna wygrywała. Nie wykonujemy głupich ćwiczeń, które nie mają sensu, analizujemy zagrywki przeciwnika, przygotowuje nas do meczu, ale czegoś brakuje, żeby wygrać. Wiadomo, że z każdym przegranym meczem tej wiary jest coraz mniej, ale pamiętajmy, że to jest zawodników praca, a w moim przypadku pasja - dodał Trybański.
Źródło:www.SportoweFakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?