Catering na święta Bożego Narodzenia. Gdzie i jak zamówić tradycyjne potrawy?

Jeśli nie chcemy stać godzinami nad garnkami w kuchni przed świętami możemy poratować się cateringiem. Jak wybrać ten najlepszy, by na naszym stole znalazły się tradycyjne,  regionalne potrawy?

Przy wyborze odpowiedniej firmy cateringowej nie można kierować się wyłącznie ceną. Warto jednak pamiętać, że w niektórych firmach, specjalizujących się w dużych zamówieniach, można dostać dania w przystępnych cenach.

Przede wszystkim należy korzystać z ofert restauracji poleconych przez znajomych. Trzeba dokładnie czytać opisy dań oraz komentarze, na przykład na Facebooku, na temat jakości świadczonych usług. - Uważajcie, bo czasami jest tak, że nagle okazuje się, że barszcz jest na zwykłym occie i będzie odbijać się przez pół nocy, albo że w pierogach jest tylko ciasto, a farszu można z lupą szukać. I jeszcze karp jest dziwnie mały i do tego ma łuski - ostrzega szef kuchni restauracji Moonsfera, Sebastian Starnawski, który jest kucharzem od 25 lat. Na swoim koncie ma współpracę m. in. z Kurtem Schellerem czy Karolem Okrasą, a przyrządzanie wyjątkowych i dużych zamówień to dla niego codzienność.

Czytaj też: Nie męcz karpia, po co ci żywy? Weź już sprawionego

Dlatego najlepiej zamawiać potrawy na tydzień przed świętami. To zagwarantuje nam odpowiednie przygotowanie dań, a restauracje i firmy cateringowe przy zamówieniu odpowiedzą na wszystkie pytania. Udzielą też wszelkich porad na temat przechowywania potraw oraz ich późniejszego przyrządzania.

Dla każdego regionu charakterystyczne są konkretne potrawy. W Krakowie zjemy karpia po żydowsku, barszcz z uszkami, bigos czy kutię. Poznań szczyci się kilkoma rodzajami pasztetów i różnymi sposobami przyrządzania śledzika. W stolicy króluje dodatkowo zupa grzybowa, a Ślązacy sięgną po makówki, czyli bułki z makiem, przyrządzone na słodko. Zupełnie inaczej jest w Trójmieście, gdzie w święta jada się rybne rolady, pasztety, pieczone kaczki czy indyki. - Oprócz potraw tradycyjnych, takich jak pierogi wigilijne, karp smażony czy makowiec, powinni państwo pomyśleć nad daniem „łaał !”. Każda gospodyni czy gospodarz musi mieć takiego asa w rękawie. Dobrze zamówić coś nowego, czego jeszcze państwo nie jedli, ale pięknie brzmi, jak np. roladki z comberków króliczych z wędzonym serem, żurawiną, zawinięte w szynkę parmeńską, przysmażone na masełku klarowanym i przyrządzone w sous vide [w próżni - przyp. red.] - dodaje Sebastian Starnawski.

Przy świątecznych zamówieniach należy pamiętać o kluczowej zasadzie - potrawy, które przyjadą do naszego domu powinny być domowe, smaczne, proste i tradycyjne. Święta to taki czas, kiedy do stołu zasiądzie kilka pokoleń - nie każdy więc będzie miał ochotę próbować na przykład nowoczesnego sushi.

Świąteczny catering wcale nie musi oznaczać też wielkich ubytków w portfelu. - Składniki kupujemy hurtowo, dlatego możemy zaoferować atrakcyjne ceny, a jeśli dodamy do tego czas zaoszczędzony przez klientów, to bilans jest bardzo korzystny - podkreśla Rafał Krejs, menedżer AGAB Catering.

Koszty tradycyjnej wigilijnej kolacji zaczynają się od 50 zł od osoby, ale w wersji bardziej wykwintnej trzeba przeznaczyć nawet ponad 150 zł. Świąteczny catering to także rozwiązanie dla tych, którzy nie czują się na siłach sprostać recepturom na tradycyjne, świąteczne wypieki.

Pamiętajcie, że właściciele firm cateringowych nie boją się wyzwań - przygotowują także specjalne zamówienia, na przykład kapustę z grochem czy łazanki albo wykwintne ciasta.

Jeśli chodzi o porcje, to oprócz zamówień kompleksowych, można też wybrać tylko jedno danie.

Gdzie można zamówić catering w Trójmieście?

Sprawdź tutaj: Catering na święta Bożego Narodzenia. Wigilia bez stresu w kuchni [GDZIE ZAMÓWIĆ?]