Bytów. Marcin M. trafił do aresztu. To pokłosie wizyty łowcy pedofilów

Aresztowany to 36-letni Marcin M. z Bytowa. Prokuratura wpadła na jego trop po doniesieniu znanego w Polsce łowcy pedofilów Krzysztofa Dymkowskiego. Jak informowaliśmy, w październiku 2021 roku umówił się w Bytowie, podając się za 13-letnią dziewczynkę.

Wówczas policja zatrzymała bytowianina i zabezpieczyła jego telefon komórkowy oraz laptop. Dwa miesiące później śledztwo zostało wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Bytowie.

- Sprawcą przestępstwa okazał się 36-letni mieszkaniec Bytowa, Marcin M., któremu przedstawiono zarzut posiadania łącznie co najmniej czterech filmów wideo przedstawiających treści pornograficzne z udziałem małoletnich. Filmy te Marcin M. przechowywał na zabezpieczonych u niego telefonach komórkowych, które następnie zostały poddane stosownym badaniom biegłych – wyjaśnia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.

- Marcin M., przesłuchany w charakterze podejrzanego, przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, przy czym ze złożonych przez niego wyjaśnień wynika, że ma skłonności o charakterze pedofilskim – dodaje Wnuk.

Na wniosek bytowskiej prokuratury, wobec Marcina M. Sąd Rejonowy w Bytowie zastosował tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.

W związku z tym, że Marcin M. był już karany sądownie za popełnienie podobnego przestępstwa o charakterze pedofilskim, teraz będzie odpowiadał w ramach recydywy. Za popełnienie zarzucanych mu czynów grozi mu teraz do 15 lat więzienia.