Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były zawodnik Arki Gdynia Bartosz Brodziński: Nawet nie wiem, jak zostałem w Gdyni przyjęty

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
W starciu Arki z Ruchem z dobrej strony zaprezentował się Bartosz Brodziński. Były zawodnik gdyńskiego klubu przyznał, że był bardzo zmotywowany przed tym spotkaniem.

Bartosz Brodziński szczególnie zadowolony mógł być z przebiegu pierwszej połowy. To właśnie on dał Ruchowi prowadzenie, strzelając rywalom bramkę do szatni. Po tym trafieniu zawodnik nie okazywał jednak przesadnej radości.

- Wolałbym nawet nie strzelić, byle tylko przejść tę fazę. Gdzieś tam się odnalazłem i udało mi się strzelić, w dodatku swojemu poprzedniemu pracodawcy. Na pewno bardziej bym się cieszył z tej bramki gdyby wszystko skończyło się awansem - powiedział dla oficjalnej strony klubowej Brodziński.

Były zawodnik gdyńskiego klubu przyznał też, że był podwójnie zmobilizowany przed niedzielnym spotkaniem. Jak zapewnił, okres spędzony w barwach Arki był dla niego bardzo udany.

- Chciałem się pokazać z jak najlepszej strony. W Gdyni spędziłem ostatnie pięć lat, także otoczenie i wszystko dookoła znam bardzo dobrze. Czułem się nieźle, a podczas meczu byłem tak skupiony, że nawet nie wiem, jak zostałem przyjęty w Gdyni. Dostałem szalik przed meczem i to było bardzo przyjemne, więc myślę, że zostałem pozytywnie przyjęty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki