- Dwa miesiące temu nie potrafiłem wypowiedzieć słowa. Odwiedzający mnie ludzie mówili: to napisz, a ja nie mogłem utrzymać w ręce długopisu. Widocznie trening przez całe życie był mi przeznaczony, bo kiedy opuściłem boisko i kort, zostałem skazany na mozolną pracę pozwalającą odzyskać normalność. A wydawało mi się, że jestem niezniszczalny. Kilka razy w tygodniu ćwiczę z logopedą - tłumaczy w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były trener Prokom Trefla Sopot.
Lekarze są wręcz zdumieni postępami, jakie robi Kijewski. 59-latek jest obecnie po udarze na takim etapie, do którego większość dochodzi latami.
Wszystko działo się bardzo szybko. Kijewski wybrał się w czerwcu do swojego znajomego na kawę, a chwilę potem trafił już do szpitala.
Kijewski to były polski koszykarz, czterokrotny zdobywca mistrzostwa Polski w karierze zawodniczej. Pięć razy był też liderem klasyfikacji strzelców w rodzimej lidze. Zagrał 220 spotkań w reprezentacji Polski.
W karierze trenerskiej natomiast przez wiele lat prowadził Prokom Trefl Sopot. Ze swoją drużyną sięgnął po 4 mistrzowskie tytuły.
Źródło:Przegląd Sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?