Mogą mieć jednak problemy, bo gmina Ustka nie będzie w najbliższym czasie przygotowywać planów przestrzennych tego terenu. A tylko z takim planem możliwa jest przebudowa.
6,5 mln - tyle zapłaciło warszawskie konsorcjum trzech spółek za byłą jednostkę wojskową w Dębinie. Inwestorzy chcą w tym miejscu wybudować ośrodek wypoczynkowy
Grunty od 2003 roku należały do Agencji Mienia Wojskowego w Gdyni. Łącznie 22 hektary ziemi oraz budynki wojskowe. Są tam bloki mieszkalne i techniczne, stacje radarowe, schrony wojskowe i stanowiska wyrzutni rakiet. Są też stanowiska kierowania ogniem i obrony przeciwlotniczej. O grunty zabiegała gmina Ustka, która chciała tam budować mieszkania komunalne i socjalne.
- Niestety, nasze zabiegi okazały się bezskutecznie, mimo że wielokrotnie wysyłaliśmy do różnych ministrów wnioski o komunalizację tego terenu - wyjaśnia Anna Sobczuk-Jodłowska, wójt gminy wiejskiej Ustka, na terenie której znajduje się jednostka wojskowa. - Za każdym razem nam odmawiano. W ostatniej odmowie dowiedzieliśmy się, że grunty będą wystawione na sprzedaż w formie przetargu otwartego.
22 ha - taka jest powierzchnia jednostki wojskowej. Teren jest ogrodzony. Są tam budynki mieszkalne, koszarowe oraz zaplecze techniczne
Gmina nie wystartowała w przetargu, bo - jak powiedziała nam pani wójt - samorząd nie ma tak dużych pieniędzy. Ostatecznie za cenę o 65 tysięcy wyższą od wywoławczej kupili ją prywatni inwestorzy. Niestety, jak się okazuje, nowy właściciel może mieć problemy z inwestycją, bo tereny nie są objęte żadnym planem zagospodarowania przestrzennego. Sytuacja na pewno nie zmieni się w tym roku.
- W budżecie na 2009 rok nie przewidzieliśmy pieniędzy na opracowanie planu dotyczącego tego obszaru - mówi Krzysztof Wysocki, wicewójt gminy Ustka. - Możliwe jednak, że inwestorzy sami zwrócą się do nas z wnioskiem o rozpoczęcie prac planistycznych. Jeżeli taka inicjatywa się pojawi, to na pewno będziemy chcieli rozmawiać.
300 - tyle mieszkań udałoby się wybudować gminie Ustka na terenie byłej jednostki wojskowej w Dębinie, gdyby rząd przekazał im te tereny za darmo
Nowi właściciele nie chcą jeszcze komentować oficjalnie problemów z planami. Przyznają, że będą chcieli osobiście spotkać się z urzędnikami z gminy Ustka. Jak nam powiedzieli, żałują jednak, że wcześniej sami nie sprawdzili pewnych informacji. Opierali się na danych z AMW, gdzie było podane, że grunty idealnie nadają się na działalność turystyczną.
Gmina chciała stawiać tam bloki
Obiekt został opuszczony przez wojsko w 2003 roku. Wcześniej znajdowała się tam jednostka obrony pogranicza z wyrzutniami rakiet. Do dzisiaj w świetnym stanie zachowało się 12 budynków koszarowych, oczyszczalnia ścieków i osobne ujęcie wody pitnej oraz specjalna stacja paliwowa. Są też schrony i cała infrastruktura potrzebna do obsługi rakiet.
Jednostka wojskowa 4961 Dębina
Gmina Ustka chciała wykorzystać znajdującą się już na terenie jednostki wojskowej infrastrukturę mieszkaniową na potrzeby mieszkalnictwa komunalnego i socjalnego. Obniżyłoby to koszty budowy. Poza tym na wolnym od zabudowy obszarze można by wybudować nowe bloki. Obecnie gmina ma mało takich terenów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?