- Cały czas spływają do nas nowe zgłoszenia, ale już teraz wiemy, że interwencji było przynajmniej kilkanaście. Dotyczyły połamanych przez wiatr drzew oraz zalanych piwnic w powiatach lęborskim, pruszczowskim i wejherowskim - relacjonuje oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
- Sytuacja wyglądała groźnie, ale już została zażegnana - tłumaczy Alina Geniusz-Siuchnińska, rzecznik prasowy Energa-Operator SA. - W niemal całym Trójmieście zabrakło prądu, ale tylko na 3 minuty. Odcięcie prądu to wynik tego, że zadziałał nasz system automatycznego wyłączania zasilania najwyższych napięć, chroniący sieć przed wyładowaniami atmosferycznymi. Po trzech minutach przywróciliśmy działanie sieci - podkreśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?