Początek sobotniego meczu należał do koszalińskich akademiczek. Szybko uzyskały 3-4 bramki przewagi i pielęgnowały ja długo.
Gdynianki, na szczęście, nie odpuszczały, a prawdziwe emocje zaczęły się w ostatnim kwadransie gry. Wówczas na tablicy wyników był remis 15:15. Dziesięć minut później Vistal Łączpol prowadził 20:17.
Niestety, przez kolejne pięć minut do końca meczu do bramki trafiały tylko koszalinianki. I wygrały 21:20.
Niedzielny mecz był od początku pod dyktando gdynianek. Zawodniczki Vistalu Łączpolu prowadziły 3:0, 13:8, 16:10 i 18:14 na dziesięć minut przed końcem. Wydawało się, że wszystko jest już ułożone, ale wróciły gdyńskie demony z soboty.
Po 60 minutach był bowiem remis 19:19 i potrzebna była dogrywka. W niej więcej zimnej krwi zachowały gdynianki - przy stanie 21:20 Małgorzata Gapska obroniła rzut karny, a ostatnią bramkę w meczu zdobyła Patrycja Kulwińska - i wygrywając ostatecznie 22:20 gdynianki zachowały też szanse na brązowe medale. I przynajmniej na częściowe uratowanie tego sezonu. Teraz brązowe medale czekać będą w Gdyni. Kto będzie mógł zawiesić je na szyi?
Już w sobotę poznaliśmy wynik finałowej rywalizacji play off o mistrzostwo Polski. SPR Lublin po raz trzeci z rzędu pokonał Zagłębie Lubin. Tym razem 27:26.
Zatem mistrzowski tytuł dla SPR Lublin, a wicemistrzowski dla Zagłębia Lubin.
AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia 21:20 (12:8) i 20:22 (13:8, 19:19)
Vistal Łączpol: Gapska, Kowalczyk - Koniuszaniec 8 i 5, Andrzejewska 5 i 4, Krnic 2 i 2, Kalska 1 i 3, Królikowska 1 i 0, Kulwińska 1 i 5, Petrinja 1 i 3, Zych 1 i 0, Białek, Duran, Janiszewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?