Boisk Orlika najwięcej na Pomorzu

W Człuchowie już na Orliku kopią piłkę. Tam przekazano miejscowej społeczności drugie w kraju, a pierwsze w Pomorskiem takie boisko.

Przypomnijmy, że program "Moje Boisko Orlik - 2012" został zainaugurowany z inicjatywy ministra sportu i turystyki. Przedstawiony został społeczeństwu 23 listopada 2007 roku, podczas expose premiera. Założeniem programu jest udostępnienie społeczeństwu możliwości aktywnego uprawiania sportu.

W ramach każdego projektu planowana jest budowa dwóch boisk: piłkarskiego i wielofunkcyjnego oraz zaplecza. W 2012 roku przynajmniej jeden Orlik powinien być w każdej gminie. Razem - 2012 boisk - wynika z planów rządu.

Jak przebiega realizacja budowy takich obiektów sportowych mówiono podczas posiedzenia Pomorskiego Komitetu Monitorującego Programy Rozwoju Regionalnego, w tym kontrakt wojewódzki, w ramach którego program Orlik jest wspierany.

Z relacji Marka Golińskiego, sekretarza komitetu, dyrektora Wydziału Zarządzania Funduszami Europejskimi Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, wynika, że gminy konsekwentnie urzeczywistniają swe plany i wkrótce można się spodziewać, że następne Orliki zostaną przekazane do użytku. Prawie gotowe są w gminach: Cewice, Debrzno, Przodkowo i Dzierzgoń. A to nie koniec.

- Mamy najwięcej projektów w skali kraju - mówi dyrektor Marek Goliński. - Teraz jest ich 71, a wkrótce dojdą jeszcze trzy.

Szykuje je powiat Człuchów, miasto Słupsk oraz gmina Liniewo. Dla porównania, w Opolskiem realizowanych jest zaledwie dziewięć projektów.
W Pomorskiem każda gmina czy powiat, które zechcą w bieżącym roku wybudować Orlika, mogą dostać dofinansowanie. Zespół boisk typu Orlik powinien być zbudowany za 999 000 złotych, a koszty - po jednej trzeciej - pokrywają państwo, samorząd województwa oraz gmina lub powiat.

Niestety, nie zawsze udaje się za taką kwotę przedsięwzięcie zrealizować. Bywa, że kosztorys jest dużo wyższy, np. kompleks boisk przy SP nr 11 w Tczewie będzie kosztować 1,9 mln zł. Różnicę pomiędzy ostateczną wartością kosztorysową boiska a wcześniej zaplanowaną pokryje jednak miasto. Podobny problem ma Starogard Gd.

Najlepsza oferta na budowę boisk opiewała na 1,2 mln zł, tymczasem samorząd zabezpieczył 1 mln zł. W tej sytuacji samorząd zamierza dokonać zmian w budżecie, aby znaleźć dodatkowe środki. Nie wszystkie samorządy niestety stać na znalezienie wkładu własnego w kwocie 333 tysięcy złotych. W Pomorskiem wycofał się jeden samorząd: Miłoradz. Na jego miejsce zgłosiła się gmina Szemud. Szansą dla biedniejszych gmin jest możliwość adaptacji starych obiektów, na to jednak musi wydać zgodę ministerstwo.

W przyszłym roku ciąg dalszy realizacji tego projektu. Będzie on jednak urzeczywistniany na innych zasadach. Nie przewiduje się bowiem zawierania kontraktów wojewódzkich między rządem i samorządami.

Nie tylko Orliki
Swój projekt realizuje też Społeczny Komitet Wsparcia Euro 2012 w Gdańsku, który patronuje budowie 16 boisk przy szkołach (Junior Euro Cup 2012). Dziewięć z nich ma już swoich patronów, czyli m.in. Lotos, Energę oraz Hossę i Nordeę (wspólnie). Każdy sponsor bądź sponsorzy finansują budowę jednego boiska. Koszt to ok. 220 tys. zł, do tego ok. 15 tys. trzeba będzie zapłacić za oświetlenie. Boiska mają mieć wymiary 44x26 m, wzdłuż jednej z bocznych linii będą montowane trybuny na 80 miejsc.