Bogusław „Bobo” Kaczmarek nie ukrywa, że dla niego faworytem w derbach Trójmiasta będą biało-zieloni.
- Przede wszystkim oczekuję dobrego meczu - mówi Kaczmarek. - Obie drużyny są w tabeli na przeciwnych biegunach. Lechia zajmuje trzecie miejsce i gra o jak najwyższe miejsce przed rundą finałową. Arka zmieniła trenera i wiemy w jakiej sytuacji znajduje się w tabeli. Historia pokazuje, że syndrom nowej miotły działa, ale nie zawsze tak jest. Nie da się ukryć, że te kluby są w innym miejscu i to Lechia jest faworytem.
Trener żałuje, że zwłaszcza w zespole biało-zielonych brakuje piłkarzy, którzy byliby związani z regionem.
- Oby to były derby, które będą obfitować w dużo sytuacji podbramkowych. Uczestniczyłem w różnych meczach derbowych w Trójmieście, jako zawodnik oraz trener, i te mecze zawsze miały swój smaczek. Wiem jak to wszystko wygląda, a ja mam swój stosunek do derbowej rywalizacji - zdradza „Bobo” Kaczmarek. - W przypadku Lechii to drużyna od początku do końca kosmpolityczna. Zawodnikiem najbardziej związanym z regionem jest Piotr Wiśniewski, który w drużynie jest od 14 lat. Nie przypominam sobie, aby tak było w przeszłości. Zawsze w derbach Lechii z Arką najważniejsze rzeczy na boisku dotyczyły piłkarzy związanych ze środowiskiem. Może jednak obecna sytuacja to po prostu znak czasu.
Szkoleniowiec uważa, że warunki na boisku powinni dyktować gospodarze, a żółto-niebiescy przede wszystkim muszą odbudować się moralnie.
- Wszystko wskazuje na to, że to powinny być derby z dużą przewagą i kontrolą Lechii - mówi. - To inna drużyna u siebie, a Arka ma z kolei problemy wyjazdowe. Pod każdym względem trzeba w tym meczu wskazać na Lechię. Takie mecze wspomina się latami, wiadomo co to derby i biało-zieloni muszą wyrzucić z głowy ostatnie wyniki swoich rywali. Z kolei jestem ciekawy gry Arki pod wodzą nowego trenera. Jest w stanie spolaryzować nastroje w drużynie. Niesłychanie ważne będzie odbudowanie morale po porażkach. Dobrym pomysłem było zabranie drużyny na zgrupowanie. Niesłychanie ważne będzie wydobycie informacji od piłkarzy na plus i minus oraz co ich zdaniem trzeba zrobić, aby teraz było już lepiej.
Kto zatem wygra poniedziałkowe derby Trójmiasta?
- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Lechia powinna wygrać różnicą przynajmniej dwóch bramek - zakończył Kaczmarek.
Derby Trójmiasta coraz bliżej. Piłkarze też już na nie czekają
Dziennik Bałtycki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?