Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogusław Kaczmarek: Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na wygraną Lechii Gdańsk

Paweł Stankiewicz
Fot. Tomasz Bołt
Bogusław Kaczmarek, który w swojej karierze grał zarówno w Arce jak i Lechii, mówi kogo uważa za faworyta i jakich derbów się spodziewa.

Bogusław „Bobo” Kaczmarek nie ukrywa, że dla niego faworytem w derbach Trójmiasta będą biało-zieloni.

- Przede wszystkim oczekuję dobrego meczu - mówi Kaczmarek. - Obie drużyny są w tabeli na przeciwnych biegunach. Lechia zajmuje trzecie miejsce i gra o jak najwyższe miejsce przed rundą finałową. Arka zmieniła trenera i wiemy w jakiej sytuacji znajduje się w tabeli. Historia pokazuje, że syndrom nowej miotły działa, ale nie zawsze tak jest. Nie da się ukryć, że te kluby są w innym miejscu i to Lechia jest faworytem.

Trener żałuje, że zwłaszcza w zespole biało-zielonych brakuje piłkarzy, którzy byliby związani z regionem.

- Oby to były derby, które będą obfitować w dużo sytuacji podbramkowych. Uczestniczyłem w różnych meczach derbowych w Trójmieście, jako zawodnik oraz trener, i te mecze zawsze miały swój smaczek. Wiem jak to wszystko wygląda, a ja mam swój stosunek do derbowej rywalizacji - zdradza „Bobo” Kaczmarek. - W przypadku Lechii to drużyna od początku do końca kosmpolityczna. Zawodnikiem najbardziej związanym z regionem jest Piotr Wiśniewski, który w drużynie jest od 14 lat. Nie przypominam sobie, aby tak było w przeszłości. Zawsze w derbach Lechii z Arką najważniejsze rzeczy na boisku dotyczyły piłkarzy związanych ze środowiskiem. Może jednak obecna sytuacja to po prostu znak czasu.

Szkoleniowiec uważa, że warunki na boisku powinni dyktować gospodarze, a żółto-niebiescy przede wszystkim muszą odbudować się moralnie.

- Wszystko wskazuje na to, że to powinny być derby z dużą przewagą i kontrolą Lechii - mówi. - To inna drużyna u siebie, a Arka ma z kolei problemy wyjazdowe. Pod każdym względem trzeba w tym meczu wskazać na Lechię. Takie mecze wspomina się latami, wiadomo co to derby i biało-zieloni muszą wyrzucić z głowy ostatnie wyniki swoich rywali. Z kolei jestem ciekawy gry Arki pod wodzą nowego trenera. Jest w stanie spolaryzować nastroje w drużynie. Niesłychanie ważne będzie odbudowanie morale po porażkach. Dobrym pomysłem było zabranie drużyny na zgrupowanie. Niesłychanie ważne będzie wydobycie informacji od piłkarzy na plus i minus oraz co ich zdaniem trzeba zrobić, aby teraz było już lepiej.

Kto zatem wygra poniedziałkowe derby Trójmiasta?

- Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Lechia powinna wygrać różnicą przynajmniej dwóch bramek - zakończył Kaczmarek.

Derby Trójmiasta coraz bliżej. Piłkarze też już na nie czekają

Dziennik Bałtycki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki