Polpharma już na starcie dała do zrozumienia, że zależy jej na awansie do fazy grupowej, bo trener Zoran Sretenović desygnował na parkiet silną piątkę, która szybko odskoczyła. Wprawdzie najpierw to Stal pokazała pazury, ale z czasem to nasi gracze przejęli inicjatywę. Zwłaszcza dobrze radził sobie Tomasz Cielebąk, który urodził się właśnie w Ostrowie. Toteż kapitan Farmaceutów miał podwójną motywację. Popularny "Bączek" wraz z Kirkiem Archibekiem, Robertem Skibniewskim i Michaelem Hicksem sprawili, że starogardzianie po 10 minutach gry wygrywali 27:15. W kolejnej odsłonie nieco lepiej zaprezentowali się gospodarze, którzy zmniejszyli straty do 8 punktów.
Po przerwie w szeregach gości do głosu doszli inni gracze. Schedę pierwszeństwa przejęli Uros Mirković, Marcin Dutkiewicz oraz Deonta Vaughn. Dwóch pierwszych nie zachwyca w lidze, toteż stanęło przed okazją, żeby przekonać do siebie serbskiego trenera. Drugoligowa ekipa nie dość, że nie dysponowała wielkimi możliwościami w ataku, to nie potrafiła też zatrzymać starogardzian, w efekcie przegrała wysoko.
Dzięki wygranej SKS zagra w rundzie grupowej z PGE Turowem Zgorzelec, Zastalem Zielona Góra i AZS Olsztyn.
BM Węgiel Stal Ostrów Wielkopolski - Polpharma Starogard Gdański 67:87 (15:27, 16:12, 15:26, 21:22)
Stal: Olejnik 19 (3), Zębski 15 (1), Kałowski 11 (3), Dymała 9, Wojciechowski 8, Gruszka 3, Sała 2, Ptak 0, Sierański 0, Radzik 0.
Polpharma: Mirković 16 (2), Vaughn 12, Dutkiewicz 11 (1), Cielebąk 8 (1), Gilmore 8, Chanas 7 (1), Archibeque 7, Skibniewski 6, Szpyrka 5 (1), Hicks 5 (1), Metelski 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
