Bieg Tropem Wilczym w Człuchowie - biegacze uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych w wyjątkowo piękny, słoneczny dzień

Bieg Tropem Wilczym w Człuchowie odbył się po raz szósty. Jego organizatorem było prężnie działające na terenie miasta stowarzyszenie Sportowy Człuchów. W tym roku oprócz samych startów przygotowanych zostało mnóstwo atrakcji zarówno dla biegaczy, jak i dla kibiców. Do działań włączyli się liczni partnerzy i sponsorzy, a partnerem głównym było Muzeum Regionalne znajdujące się na człuchowskim zamku.

- Przede wszystkim jeśli chodzi o organizację samego biegu – zarówno finansową, jak i w usługach różnego rodzaju pomocy, gdzie każdy dołożył swoją cegiełkę, chciałbym przede wszystkim podziękować samorządom – miastu Człuchów i burmistrzowi Ryszardowi Szybajło, gminie Człuchów i wójtowi Pawłowi Gibczyńskiemu, panu staroście oraz powiatowi człuchowskiemu. Wsparł nas też OSiR w Człuchowie, Człuchowski Międzyszkolny Klub Lekkoatletyczny, Ziomkolandia, Wojskowe Centrum Rekrutacji. Sponsorem głównym wydarzenia jest Telmax oraz Drukarnia Wybrzeże. Szczególne podziękowania należą się także wspierającym nas służbom i wolontariuszom - mówi Maciej Kosiński, prezes stowarzyszenia Sportowy Człuchów i pomysłodawca człuchowskiej edycji biegu Tropem Wilczym.

Zgodnie z przewidywaniami pogoda dopisała - niedziela 3 marca była jednym z pierwszych typowo wiosennych dni. Nic dziwnego, że biegacze z uśmiechem przystąpili do działania - najpierw rozgrzewki, a następnie startu w jednym z dwóch biegów.

Do wyboru były dwie trasy - na dystansie krótszym symboliczne 1963 metrów oraz na długim - 10 km parkiem i ulicami Człuchowa. Obie okazały się bardzo przyjemne i malownicze jak na początek marca - właśnie ze względu na jakby zamówioną specjalnie na tę okazję pogodę.

Wyniki poszczególnych zawodników możecie sprawdzić na tej stronie internetowej. "Wygranych" było wielu - organizatorzy zadbali o to, by uhonorować nie tylko osoby o najlepszym czasie w kategorii open, ale także liderów w danych grupach wiekowych. Łącznie wręczono około 80 pamiątkowych statuetek.

Zwycięstwo w biegu nie było jednak najważniejsze. Liczyło się samo ukończenie biegu i uczczenie pamięci Żołnierzy Wyklętych, których dzień obchodziliśmy 1 marca. Każdy z zawodników miał na sobie koszulkę z wizerunkiem wybranych Żołnierzy Niezłomnych, a przed biegiem głównym odśpiewany został hymn narodowy. Równie ważna była promocja zdrowego stylu życia. Stowarzyszenie Sportowy Człuchów stawia sobie za cel sportową aktywizację mieszkańców okolicy i - jak widać - udaje się to w coraz większym stopniu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!