Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biathlon. Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold z małą Kryształową Kulą. Sprint dla Lisy Vittozzi. Polki daleko z tyłu

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Ostateczne rozstrzygnięcia w sprincie kobiet
Ostateczne rozstrzygnięcia w sprincie kobiet ISAAC HALE/AFP/East News
Włoszka Lisa Vittozzi wygrała ostatni w tym sezonie sprint w biathlonowym Pucharze Świata w Canmore. Z kolei małą Kryształową Kulę zdobyła liderka PŚ Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold, która nieznacznie wyprzedziła Francuzkę Justine Braisaz-Bouchet. W pierwszych zawodach w Kanadzie startowały trzy Polki.

Ostatni kobiecy sprint w tym sezonie

Kanadyjskie Canmore jest ostatnim przystankiem w biathlonowym Pucharze Świata w tym sezonie. To właśnie w Ameryce Północnej kibice tej zimowej dyscypliny sportu poznają zdobywców Kryształowej Kuli, jak i dowiedzą się kto wygra w poszczególnych klasyfikacjach.

Dziś zakończyła się rywalizacja kobiet w sprincie. Przed zawodami najbliżej małej Kryształowej Kuli była liderka PŚ Indrid Landmark Tandrevold. Norweżka miała 394 pkt. Na drugiej pozycji i z realnymi szansami zdobycia trofeum plasowała się Francuzka Justine Braisaz-Bouchet - 376. Z kolei trzecie miejsce zajmowała Włoszka Lisa Vittozzzi.

Mała Kryształowa Kula dla Norweżki

Jako pierwsza na trasę wyruszyła Braisaz-Bouchet, która pomyliła się w postawie leżącej. Natomiast w pozycji stojącej okazała się bezbłędna. Ostatecznie zajęła 8. lokatę.

Gorzej spisała się liderka klasyfikacji. Jednak dwa niecelne strzały i siedemnaste miejsce nie wpłynęły na losy małej Kryształowej Kuli.

Zawody wygrała Vittozzi z czasem 19.38,2. Biathlonistka z Italii nie musiała biec karnej rundy. Również na podium stanęły Francuzka Lou Jeanmonnot oraz Szwajcarka Lena Haecki-Gross. Obie strzelały perfekcyjnie. Pierwsza z nich do triumfatorki straciła 5,5, zaś druga przybiegła ze stratą 8,6 s.

Nienajlepszy występ Tandrevold sprawił, że goniące rywalki znacznie zmniejszyły różnicę punktową w klasyfikacji generalnej.

Na trasie o pucharowe punkty rywalizowały także Polki. Najlepiej spisała się Natalia Sidrowicz, która z jednym niecelnym strzałem zajęła 36. miejsce. Dwie pozycje niżej znalazła się Anna Mąka, zaliczająca dwa pudła w postawie stojącej. Z kolei najwięcej błędów z Biało-Czerwonych na strzelnicy popełniła Joanna Jakieła -3. Ostatecznie została sklasyfikowana na 46. lokacie.

W zmaganiach nie uczestniczyła Kamila Żuk.

Puchar Świata w Canmore jest rozgrywany po raz pierwszy od 2019 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Biathlon. Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold z małą Kryształową Kulą. Sprint dla Lisy Vittozzi. Polki daleko z tyłu - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki