„Bezpiecznie na kołach”. Elektryczne i wodorowe autobusy przyszłością transportu publicznego. MZK Wejherowo mówi o planach na kolejne lata

Akcja specjalna Bezpiecznie na kołach
Autobusy elektryczne i wodorowe to pojazdy przyszłości w transporcie publicznym. Przekonują o tym pracownicy MZK Wejherowo. O tym dlaczego są korzystniejsze dla środowiska wyjaśniamy w programie z cyklu „Bezpiecznie na kołach”.

Lamborghini Murciélago – 720 koni, Rolls-Royce Ghost - 250 koni, Fiat Cinquecento – 32 konie. Początki komunikacji publicznej korzystały z bardziej naturalnych metod. Wystarczyły dwa konie do przewozu ludzi.

- XIX wiek, to już zupełnie inna bajka. Konie zastąpione zostały silnikiem spalinowym. Prym w tym wiodą niemieckie marki Benz i Daimler. Rozwój przemysłu autobusowego nieustannie wiąże się z silnikami diesla. Od lat dwudziestych do dziewięćdziesiątych produkcja maszyn tego typu musiała nadążyć za potrzebami transportu osobowego – mówi Dominik Knaak, prowadzący program „Bezpiecznie na kołach”.

Z czasem jednak zwrócono uwagę na problem, jaki wynika z tego typu silników. Mianowicie – emisja spalin. W 2015 roku w całej Unii Europejskiej to właśnie autobusy odpowiadały za prawie 19 proc. emisji spalin w całym transporcie drogowym.

- Coraz bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące emisji spalin doprowadziły producentów autobusów do zmian rodzajów paliwa. Coraz częściej na naszych ulicach możemy spotkać autobusy napędzane gazem ziemnym oraz hybrydowym – opowiada prowadzący.

Jednym z najbardziej przyszłościowych napędów jest wodór. Tego typu technologia wprowadzana jest m.in. w wejherowskim MZK.

- Napęd wodorowy to przyszłość i ekologia. Nie powoduje emisji spalin i dwutlenku węgla. Nie powoduje tylu hałasów i drgań na drodze. To ekonomia i ekologia w jednym – mówi w programie Dominika Koszałka, wieloletni pracownik MZK Wejherowo.

- MZK chce iść w kierunku ulepszenia świadczonych usług, wytłumienia hałasu, lepszej pracy kierowców i zadowolenia pasażerów – dodaje Andrzej Kowalczyk, mistrz dyspozytor, który także podkreśla, że silnik wodorowy jest ekologiczniejszy i nie wydziela spalin. - Jest najbardziej ekologicznym źródłem napędu w porównaniu do obecnych silników spalinowych.

MZK Wejherowo ma ambitne plany. Zakładają, że w latach 2020-2035 cały tabor zostanie wymieniony na paliwo alternatywne. Pierwsze elektryczne autobusy do Wejherowa mają trafić na przełomie roku 2021/2022.

- Efekty takie rewolucji będzie pewnie widzieć za kilkadziesiąt lat. Ale kto nam powiedział, że nie możemy dbać o bezpieczną i ekologiczną przyszłość już dzisiaj? - kończy prowadzący Dominik Knaak, który zaprasza do kolejnego odcinka „Bezpiecznie na kołach”.

„Bezpiecznie na kołach”. Elektryczne i wodorowe autobusy przyszłością transportu publicznego. MZK Wejherowo mówi o planach na kolejne lata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki