W Bydgoszczy przed piątkowym sparingiem Zawiszy z Arką spadł ulewny deszcz, który nie ułatwiał gry piłkarzom. Gdynianie nieźle grali w obronie, zwłaszcza skutecznie bronił Michał Szromnik, który był pierwszoplanową postacią defensywy. Arkowcy zanotowali trzeci remis w trzecim spotkaniu z drużyną z najwyższej klasy rozgrywkowej.
- To nie był mecz, który zapadłby w pamięci kibicom na dłużej - powiedział "Dziennikowi" Paweł Sikora, trener Arki. - U moich zawodników było widać normalne na tym etapie przygotowań zmęczenie, ale trzeci remis z drużyną grającą w ekstraklasie może napawać optymizmem - dodał szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?