Siłownia, treningi, wyjazdy na zgrupowania, mecze, urazy, zwycięstwa i porażki - to nie musi być schemat życia polskiego rugbisty. Piotr Zeszutek, jeden z podstawowych zawodników grającego w ekstralidze Ogniwa Sopot, reprezentant Polski i były gracz CA Saint-Etienne pokazuje, że można inaczej.
- Nawet nie pamiętam dokładnie, kiedy zainteresowałem się rapem - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" rugbista i muzyk. To było jeszcze w gimnazjum, kiedy wraz z kolegami ze szkoły spędzałem na sopockich alejkach wolny czas i wymyślaliśmy tę swoją muzykę, teksty - wspomina popularny "Beny".
To niejedyna ksywka Zeszutka, na którego wołają także "Zeszyt". Eku2 to nazwa obecnej formacji muzycznej, którą Zeszutek tworzy ze swoim dobrym szkolnym kolegą Pawłem "Dąbkiem" Dąbrowskim.
- Jakiś czas temu było nas trzech, ale tamten kolega gdzieś zniknął nam z pola widzenia - mówi rugbista i raper z Sopotu. Ten Sopot zresztą siedzi w nim bardzo mocno, bo nie tylko tu mieszka, trenuje i gra zarówno na boisku, jak i w klubach muzycznych. - Jestem takim sopockim patriotą - mówi.
Mimo tego sopockiego przywiązania, Zeszutek grając w rugby podróżuje. Zimą wraz z reprezentacją Polski był w RPA, czyli tam, gdzie rugby ma niemal status religii.
- To był dobry czas nie tylko sportowo, ale i muzycznie. Nagrałem tam clip, który swoją premierę będzie miał podczas sierpniowego festiwalu rugby na sopockiej plaży - mówi "Beny". Wtedy też ukaże się płyta "Promo Rugby", na której będziemy muzycznie promować moją sportową pasję - dodaje.
- Pamiętam, jak Piotrek to nagrywał w Pretorii - mówi Marek Płonka, trener reprezentacji Polski. Nie znając jego muzycznej pasji, powiedziałem mu, że to, co słyszę, musiał nagrać chyba ktoś dobry. Piotrek tylko skromnie odparł, że to jego twórczość - powiedział Płonka. Jak widać, jest dobry nie tylko na boisku, ale i poza nim.
- Staram się maksymalnie wykorzystać czas - mówi Zeszutek.
Jego tajemnicą jest, jak godzi wszystkie swoje pasje. Poza tym, że zajmuje się sportem i muzyką, kończy właśnie zarządzanie na Politechnice Gdańskiej, pracuje w fundacji Ultrices Sopot, która organizuje m.in. turnieje sportowe i obozy dla dzieci. Z tym wiąże swoje plany na życie.
- Mam już kolejne pomysły, ta działka ma spory potencjał - mówi. Poza tym Zeszutek zajmuje się częścią klubowej młodzieży w Ogniwie i dorabia sprzedając ubezpieczenia. Rugbista i jego znajomi z kręgu kultury hip-hop wpadli na pomysł, by sopocki koncert "Trójmiejski Szum" zadedykować Hospicjum im. św. Wawrzyńca w Gdyni Oksywiu. - To pomysł naszego przyjaciela Ochirsona.
Trójmiejski Szum już w piątek w Sopocie
W sopockim klubie Underground odbędzie się wyjątkowy koncert. Dochód z biletów będzie przeznaczony na hospicjum dla dzieci w Gdyni Oksywiu.
Na "Trójmiejskim Szumie", bo taką nazwę nosi piątkowy koncert, wystąpią raperzy z Gdańska, Sopotu i Gdyni. Publiczności zaprezentują się: Miejska Narracja, Nowy Świt (Huarez/Orzech), Eku2 + BT, Niczym x OZM, Shimell i PePe (KSC). Muzykę z płyt winylowych zaprezentuje DJ Ci$nienie, a koncert poprowadzi Ochirson. Początek imprezy o godz. 21. Wstęp na raperski koncert w klubie Underground przy ul. Monte Cassino 60 kosztuje 5 złotych.
- Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby pomóc w zbiórce pieniędzy na gdyńskie hospicjum - mówi Piotr Zeszutek. Czekamy na tych , którzy lubią muzykę rap, chcą także miło spędzić piątkowy wieczór, i sympatyków rugby - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
