Skąd pomysł na "Becik dla bobasa" i kiedy się ten pomysł w Pani głowie pojawił?
Rok temu urodziłam synka w szpitalu w Starogardzie Gdańskim. Opieka była wspaniała, oddział po remoncie, jednak dziecko przyniesiono mi w mocno już zużytym beciku przewiązanym bandażem. Byłam i jestem bardzo wdzięczna położnym i lekarzom za świetną opiekę. Chciałam coś zrobić by im podziękować i tak powstał pomysł na akcję "Becik dla bobasa".
Od dawna Pani szyje? Czy szycie to trudna sztuka?
Szyję od czasu kiedy ukończyłam sześć lat. Na początku była to mała plastikowa maszyna dla dzieci, ale na 18-te urodziny byłam już posiadaczką solidnego Łucznika. Wszystkiego nauczyła mnie babcia, a teraz szycie jest moją wielką pasją. Uważam, iż szyć może każdy, wystarczy zapał i cierpliwość.
Pierwsze beciki szyła Pani dla...?
… Dla swoich dzieci. Teraz córka nosi w nich lalki.
Ile czasu trwa uszycie jednego becika i jakich materiałów trzeba do tego użyć?
Uszycie jednego becika to bardzo prosta sprawa, zajmuje ok. 30 minut. Materiały potrzebne do jego uszycia muszą być bardzo wysokiej jakości, są bowiem poddawane praniu w bardzo wysokiej temperaturze. W związku z tym, nie możemy szyć ze zwykłej bawełny i potrzebujemy środków na zakup tkanin specjalistycznych.
Czym te beciki dla szpitali będą się charakteryzować? Stara się Pani żeby były modne, czy może po prostu mają spełnić swoją funkcję?
Beciki, które będziemy szyć, mają być przede wszystkim wytrzymałe i funkcjonalne. Pranie w wysokich temperaturach bardzo niszczy standardowe materiały, przez co wszelkie kolorowe i modne wzory niestety nie wytrzymują takich prób, dlatego też nasze beciki ze specjalistycznych tkanin będą wykonywane z jednolitych kolorów.
Czy powstały już w ogóle jakieś beciki, którymi obdarowała Pani szpital? Jeśli tak, to jaka była reakcja pracowników szpitala?
Nie uszyliśmy jeszcze becików dla szpitali, ale położne, którym prezentowałam prototyp becika były zachwycone ideą akcji „Becik dla bobasa”.
Co pracownicy szpitala mówią o samym Pani pomyśle? I czy chce Pani obdarować jakiś konkretny szpital, czy może wszystkie w naszym regionie?
Oddziałowe z którymi miałam przyjemność się spotkać są pozytywnie zaskoczone akcją. Cieszą się, że ich praca jest doceniana, a mamy biorące udział w akcji chcą w ten sposób podziękować za opiekę.Na razie prowadziłam rozmowy ze szpitalami Kliniczna oraz na Zaspie w Gdańsku, jednak kolejne spotkania przed nami. Jeśli akcja uzyska pozytywny oddźwięk wśród czytelników Dziennika Bałtyckiego to zapewne inne szpitale w regionie również będą mogły być obdarowane.
Oczywiście rozumiem, że nie pobiera Pani od szpitali opłaty za te dzieła?
Akcja jest całkowicie charytatywna. Za zebrane fundusze zakupimy materiał, po czym wraz z innymi pasjonatkami tworzenia na maszynie zorganizujemy wspólne szycie becików, do którego oczywiście będziemy zachęcać mieszkańców Trójmiasta. Działamy pod skrzydłami Fundacji Rozwoju Perinatologii - Bocianie Gniazdo, która działa przy Klinice Położnictwa Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Można więc przekazywać swój jeden procent podatku na akcję "Becik dla bobasa". Bieżące informacje na temat akcji można śledzić na internetowej stronie Becik dla bobasa.
No właśnie, nawiązując do poprzedniego pytania: czy takie ręcznie szyte beciki można nazwać dziełami sztuki? Jak Pani sądzi, spodobają się świeżo upieczonym mamom?
Każda osoba szyjąca becik wkłada w to dużo serca w związku z tym mam nadzieje, że nasza praca spotka się z entuzjazmem ze strony mam oraz personelu szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
