Tegoroczne rozgrywki o krajowy Puchar sternicy polskiej koszykówki zredukowali do czterodniowego turnieju z udziałem ośmiu najlepszych zespołów w Polsce. Wśród jego uczestników znalazły się dwie ekipy uczestniczące w europejskich pucharach (mistrz PGE Turów Zgorzelec i wicemistrz Stelmet Zielona Góra), obrońca trofeum (WKS Śląsk Wrocław) i gospodarz imprezy (Asseco Gdynia). Pozostała czwórka to zespoły, które zostały dobrane do stawki ze względu na wysoką pozycję w tabeli Tauron Basket Ligi po pierwszej rundzie rozgrywek. Mówiąc krótko - do Gdyni zjechało się wszystko, co najlepsze w polskiej koszykówce ligowej.
- Zdecydowaliśmy się na zmianę formuły, ponieważ w poprzednich latach zdarzało się, że pierwsze fazy Pucharu Polski były traktowane po macoszemu, co było widać po składach wystawianych przez drużyny i po frekwencji w halach - tłumaczy Jacek Jakubowski, prezes Polskiej Ligi Koszykówki. - Idąc śladem ligi hiszpańskiej i turnieju o Puchar Króla, wpadliśmy na pomysł rozegrania turnieju z udziałem ośmiu najlepszych drużyn. Po pierwszych opiniach wiem, że zainteresowanie tym turniejem jest duże, a przede wszystkim obserwujemy odpowiednie nastawienie klubów.
Swoje pełne zaangażowanie deklarują wszystkie trzy zespoły z Pomorza.
- My na pewno zagramy na 100 procent, mamy zresztą za sobą swoją publiczność - zapewnia David Dedek, trener Asseco. - Formułę Pucharu Polski trzeba ocenić jako bardzo ciekawą. W ciągu kilku dni w jednym miejscu kibic może zobaczyć wszystkich najlepszych koszykarzy grających w lidze. To przyciąga też uwagę skautów z innych lig.
O główne trofeum chcą powalczyć także koszykarze ze Słupska, którzy w lidze wygrali 8 z 9 swoich ostatnich meczów. W ćwierćfinale Czarni zmierzą się z silnym PGE Turowem, jednak biorąc pod uwagę zwyżkującą formę słupszczan, a także liczne ostatnio ligowe wpadki mistrzów Polski ze Zgorzelca, niespodzianka wcale nie jest wykluczona.
W zgoła innej sytuacji są koszykarze Trefla, którzy przeżywają właśnie najgorszą passę porażek od czasu utworzenia w Sopocie nowego zespołu w lecie 2009 roku. W Gdyni żółto-czarni, których poprowadzi już nowy-stary trener Mariusz Niedbalski, zagrają przede wszystkim o odbudowę drużynowego morale. Od swojego ćwierćfinałowego rywala, AZS Koszalin, w lidze zebrali już dwukrotnie tęgie lanie (60:88 i 61:90).
Już w czwartek swoje ćwierćfinały rozegrają drużyny Energi Czarnych i Asseco. Sopocki Trefl rozpocznie udział w imprezie w piątek.
Terminarz Final Eight
Czwartek:
Turów Zgorzelec - Energa Czarni godz. 18
Asseco Gdynia - Rosa Radom godz. 20.30
Piątek:
Stelmet Z. Góra - Śląsk Wrocław godz. 18
Trefl Sopot - AZS Koszalin godz. 20.30
Sobota:
Półfinały - godz. 18 i 20.30
Niedziela:
Finał - godz. 20 (transmisja Polsat Sport)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?