Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen w Bytowie zamknięty. Nowy kompleks przecieka. Specjaliści szukają usterki

Łukasz Boyke
Łukasz Boyke
Najprawdopodobniej do wtorku nieczynny będzie Kompleks Basenowo - Rekreacyjny w Bytowie. Zauważono bowiem że w piwnicach pływalni, pod nieckami, zbiera się woda. Szefostwo obiektu natychmiast podjęło decyzję o jego zamknięciu.

Na miejsce wezwano specjalistów, którzy już od kilku dni poszukują usterki. Nie wiadomo, czy przeciek jest winą wadliwej instalacji, czy nieszczelnej niecki. Prezes pływalni uspokaja jednak, tłumacząc, że obiekt jest na gwarancji, a koszty wszelkich napraw ponosi wykonawca.

- W basenie rekreacyjnym pojawił się drobny przeciek - przyznaje Krzysztof Stępień, prezes Kompleksu Basenowo-Rekreacyjnego w Bytowie. - Moglibyśmy normalnie funkcjonować, ale takich rzeczy nie należy bagatelizować. Przeciek sam się nie zatka, dlatego zdecydowaliśmy o zamknięciu obiektu. Ekipa wykonawcy próbuje zdiagnozować problem, ale na razie jeszcze się to nie udało. To nie jest tak, że w piwnicy brodzimy po kostki w wodzie. Drobne kapanie powoduje utratę około 5 litrów na godzinę. Nie wiem, jaki wpływ na beton ma chlorowana woda, więc lepiej dmuchać na zimne.

Budowa bytowskiej pływalni pochłonęła ponad 22 miliony złotych. Nowoczesny Kompleks Basenowo-Rekreacyjny oddano do użytku pod koniec kwietnia bieżącego roku. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy regionu nie kryją zdziwienia, gdy słyszą o zamknięciu basenu.

- To chyba ostatnia rzecz, jakiej bym się spodziewał - kręci głową Krystian Lipiński z Bytowa. - Przecież to zupełnie nowy budynek, postawiony z zachowaniem nowoczesnych technologii. Oby tę usterkę udało się naprawić bez większych rewolucji.

Wszystko wskazuje jednak na to, że kłopoty zaliczyć należy do tych z rodzaju poważniejszych. Pierwotnie zakładano, że do usunięcia przecieku wystarczy spuścić wodę tylko z niecki rekreacyjnej. Później zdecydowano jednak o pozbyciu się wody także z basenu sportowego. Pomysł zamknięcia obiektu popiera opozycyjny radny Bogdan Adamczyk.

- Dobrze, że zdecydowano o zamknięciu basenu, ponieważ tylko wtedy możliwe jest skuteczne poszukiwanie przecieku - mówi. - Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i niebawem klienci pływalni będą mogli na nią wrócić. Przykro mi, że tak się stało w zupełnie nowym obiekcie, ale usterki się zdarzają. Lepiej naprawić to teraz, póki basen jest na gwarancji.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki