To cios nie tylko dla właścicieli barów, ale i dla ich klientów, bo to właśnie dzięki tym dotacjom "mleczaki" mogą proponować dania po cenach przystępnych dla osób, których nie stać na restauracje.
Co się stało? Jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach, choćby w statusie pietruszki czy ziemniaka, a konkretnie w przepisach, które, skoro każdy interpretuje inaczej, po prostu są niejasne. A urzędnicy, zamiast je "rozjaśniać", doszukują się teraz błędów w rozliczeniach, które sami wcześniej akceptowali… Oto Polska właśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?