Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Topa: Cieszy mnie, że od pewnego czasu jestem obecny na gdyńskim festiwalu [ROZMOWA]

rozm. Ryszarda Wojciechowska
- Mój bohater to facet, którego doświadczyło życie - mówi Bartłomiej Topa
- Mój bohater to facet, którego doświadczyło życie - mówi Bartłomiej Topa Piotr Hukało
Z Bartłomiejem Topą, który gra główną rolę w filmie „Sługi boże”, rozmawia Ryszarda Wojciechowska.

Pana bohater to komisarz Warski, który pracuje w wydziale zabójstw jako „samotny wilk”.
To przede wszystkim facet, którego doświadczyło życie. Ale jest zdeterminowany, żeby dochodzić prawdy.

I biega z bronią na ekranie. A ja przypominam sobie, że przed rokiem na tym festiwalu też nie rozstawał się Pan z bronią, tyle że w filmie „Karbala”.
Ale za to w życiu codziennym z bronią jestem raczej na bakier. Nie mam z nią nic wspólnego. Nie chodzę na strzelnicę, nie jestem myśliwym. Ale wykonuję zawód, w którym różne profesje brane są na tapetę. A ja staram się przygotowywać do roli najlepiej, jak potrafię.

Pamięta Pan, co sobie pomyślał, czytając scenariusz „Sług bożych”?
Myślałem o wyzwaniach fizycznych, które mnie na planie czekały. Bo było trochę bieganiny, strzelaniny, walki wręcz. Ale pomyślałem też, że dobrze będzie spotkać się w takim klasycznym opowiadaniu, nieposzatkowanym, nieujętym tak fleszowo. Spodobało mi się, że jest tu trochę psychologii. Jest możliwość zajrzenia do oka Warskiemu.

Zobacz też: 41. Festiwal Filmowy w Gdyni. Gwiazdy na czerwonym dywanie [ZDJĘCIA]

Film kryminalny, więc wydawałoby się, że rola jest prosta do zagrania.
Pozornie prosta. Dla mnie kluczem w podjęciu tego tematu była dyscyplina. W życiu prywatnym jestem człowiekiem mocno emocjonalnie rozedrganym. Zdecydowałem więc, że Warski będzie takim chłodnym obserwatorem, chociaż pod jego skórą aż kipi od wspomnień z przeszłości. Bo przecież stracił żonę i dziecko w wypadku. W filmie sporo też biegałem, ale bieganie to moja pasja, więc nie miałem z tym problemu. Natomiast doświadczyłem nurkowania i to takiego wielominutowego.

W filmie kręcą się wokół Pana dwie kobiety. Panią psycholog gra Małgorzata Foremniak. A niemiecką policjantkę, która podejmuje z Warskim współpracę - Julia Kijowska.
Warski to, co prawda, facet z bronią, ale tęskni za tym, żeby mieć kogoś w życiu. I otwiera się na miłość. Większość zdjęć kręciłem z Julią (w filmie gra Anę Wittesch, analityczkę policyjną, która przyjeżdża do Wrocławia, żeby prowadzić tajne śledztwo - dop. aut.). To aktorka totalna. Nieprawdopodobnie przygotowana do swojej pracy.

Świetnie się bije, przynajmniej w filmie. Ale przygotowując się do roli, uczyła się między innymi krav magi i boksu.
Znakomicie się bije. Zresztą to nie było z Julią nasze pierwsze spotkanie. Wcześniej spotkaliśmy się na planie „Drogówki” Wojtka Smarzowskiego. I życzyłbym sobie więcej takich spotkań. Małgosia jest również doświadczoną aktorką, z którą znamy się od lat i to jeszcze z czasów studenckich. Ona była na III roku, ja na I. I dzięki tak długiej znajomości czuliśmy się, mimo intymnych scen, komfortowo na planie.

Ubiegłoroczny festiwal w Gdyni właściwie należał do Pana. Oglądaliśmy Pana w kilku produkcjach. Teraz jest jeden film, ale z główną rolą. Dobra passa trwa.

Cieszy mnie, że od pewnego czasu jestem obecny na gdyńskim festiwalu i filmy z moim udziałem biorą udział w konkursie. Nie narzekam na brak pracy. Dwa filmy z moim udziałem są już w postprodukcji. Jeden to „Po prostu przyjaźń”, a drugi - „Dziura w głowie” w reżyserii Piotra Subbotki. To opowieść o aktorze, który zostawia zespół, żeby wrócić do rodzinnych stron na Podlasie, gdzie spotyka dawną miłość. Historia, w którą bardzo wierzę i czekam na ten film.

Czytaj więcej tekstów na temat Festiwalu Filmowego w Gdyni 2016:
Festiwal Filmowy w Gdyni 2016. "Kamper" i „Wszystkie nieprzespane noce”
41. Festiwal Filmowy w Gdyni. Pokaz filmu "Las 4 rano" [WIDEO,ZDJĘCIA]
Komedia romantyczna "Planeta singli" w reżyserii Mitja Okorni
Festiwal Filmowy w Gdyni. Dzień czwarty. Film "Ostatnia rodzina" [ZDJĘCIA]

Zjednoczone stany miłościreż. Tomasz WasilewskiJest początek roku 1990. Mimo że nastała już wolność, cały czas czuje się ducha poprzedniej epoki. Cztery pozornie szczęśliwe kobiety w różnym wieku łączy nieodparte pragnienie zmiany swojego życia. Nowa rzeczywistość budzi w nich lęk, ale też wyzwala tłumione pragnienia.Agata, młoda matka uwięziona w pozbawionym namiętności małżeństwie, szuka ucieczki w miłości niemożliwej do spełnienia. Nauczycielka rosyjskiego Renata jest zafascynowana sąsiadką Marzeną, prowincjonalną królową piękności, której mąż pracuje w RFN. Siostra Marzeny, Iza, to dyrektorka szkoły i sekretna kochanka ojca jednej z uczennic.scenariusz: Tomasz Wasilewskiobsada: Julia Kijowska, Magdalena Cielecka, Dorota Kolak, Marta Nieradkiewicz, Tomek Tyndyk, Andrzej Chyra, Łukasz Simlat, Marcin Czarnik, Jędrzej Wielecki, Julia Chętnicka, Małgorzata Majerska, Lech ŁotockiZobacz też: Wrażenia po premierze filmu "Smoleńsk" na Festiwalu Filmowym w Gdyni

Festiwal Filmowy w Gdyni 2016. O Złote Lwy walczyło 16 filmó...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki