Balkony bez barierek w Gdańsku Brzeźnie. Mieszkaniec skarży się na ekipę remontową [ZDJĘCIA]

MJAN
Remont bloku przy ul. Walecznych w Gdańsku Brzeźnie
Remont bloku przy ul. Walecznych w Gdańsku Brzeźnie Piotr Hukało
Ekipa remontowa rozebrała rusztowanie z jednej strony bloku przy ul. Walecznych 8 w Gdańsku Brzeźnie, ale balkony, już bez barierek, pozostawiła bez zabezpieczenia. - Przecież komuś mogło się coś stać, o wypadek nietrudno – pożalił się Czytelnik.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy we wtorek prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Brzeźno”. Małgorzatę Majewską. Pani prezes zapewnia, że jeszcze maksymalnie dwa dni i cały remont zostanie już zakończony.

- Ogłoszenie o tym, że remontowane będą m.in. balkony, pojawiło się już wcześniej, gdy przystępowaliśmy do prac. Firma, która wykańcza obiekt, musiała zdjąć z jednej strony rusztowania. Oczywiście rusztowania zostały z drugiej strony, gdzie barierki są już montowane. Dzisiaj rusztowania zostają przeniesione, my nie ponosimy za to kosztów, bo mamy umowę ryczałtową na konkretne zadanie. Firma po prostu kończy dzisiaj jedną stronę, przenosi rusztowania na drugą stronę i wykańcza pozostałe balkony.
Remontowana była cała elewacja, barierki balkonowe były zdemontowane już dawno, rusztowania stały, tylko akurat firma musiała je z jednej strony zabrać.

Pani prezes podkreśla, że budynek został wyremontowany na wysokim poziomie. - Do naszej spółdzielni mieszkaniowej żaden z mieszkańców nie zgłosił żadnych zastrzeżeń - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Hmm Można więc śmiało trenować skoki spadochronowe.
b
buu
wykonawca przede wszystkim, nadzór z ramienia Spółdzielni od inspektora do Prezesa włącznie.... to niedopuszczalne, co się działo! Szczęście mają ci pajace, że nikt nie spadł.... a tylko dlatego, że wykonawca chciał zaoszczędzić parę złotych na kosztach rusztowań....
W
WICK
Wyłączyć drogi gościu, to można dodpływ prądu a w takim przypadku jak wyżej opisany jest ewidentne złamanie przepisów związanych z bezpieczeństwem mieszkańców. Barierki balkonowe powinny znajdować się na swoim miejscu podczas i po ociepleniu budynku a jeżeli są plany wymiany wszystkich barierek na nowe lub odswieżenia starych to powinno to się odbywać sukcesywnie-balkon po balkonie. Nie wszyscy mieszkańcy muszą być świadomi zagrożenia, bo pośród nich mogą znajdować się dzieci jak i osoby chore np. z demencją, które machinalnie mogą wyjść na balkon. Dobrze, że reporterzy Dziennika Bałtyckiego poruszaja ten temat, bo w takim przypadku mamy pokazane: jawną bezmyślność osób odpowiedzialnych za przebieg remontu (spółdzielnia oraz ekipa remontowa) jak i ewidentne lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa mieszkańców.
X
XXX
a Dz. Bałtycki robi z tego sprawę mimo tego, że Spółdzielnia poinformowała
mieszkańców w porę o remoncie elewacji wraz z balkonami. Dla ludzi myślących
jest oczywiste to, że remontowane urządzenia są wyłączone z użytkowania
no ale Dz. Bałt. nie ma nic ciekawszego do pisania i dlatego któryś już dzień
trzyma ten temat na swojej stronie co oznacza, że konsekwentnie na psy schodzi!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie