Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 77:103 (19:25, 15:23, 14:34, 29:21)

Patryk Kurkowski
Energa Czarni Słupsk rozprawili się w Koszalinie z miejscowym AZS, pokonali podopiecznych Charlesa Bartona bez najmniejszych trudności. Czarne Pantery dowiodły tym samym, że będą w tym sezonie bardzo groźni.

Rzadko zdarza się, aby goście potrafili stworzyć tak jednostronne widowisko. Koszykarze Dainiusa Adomaitisa trafili jednak z dyspozycją. Byli lepsi od akademików właściwie we wszystkich elementach, dyktowali warunki od początku, w trzeciej partii rozbili akademików, wygrywając ten fragment aż... 34:14! Gospodarze dopiero w ostatniej partii doszli do głosu, kiedy przyjezdni rozluźnili szyki.
Rewelacyjnie funkcjonował słupski kolektyw, monolit był scalony w każdym przewodzie, toteż aż sześciu koszykarzy zapisało na swoje konto co najmniej 10 punktów. Najlepiej spisał się amerykański rozgrywający Jerel Blassingame, który nie dość, że uzbierał 17 oczek, to jeszcze miał 7 asyst!
Energa Czarni Słupsk dzięki wysokiemu zwycięstwu nad AZS Koszalin zostali nowym liderem rozgrywek!

AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 77:103 (19:25, 15:23, 14:34, 29:21)
AZS: Kinloch 20, Śnieg 17 (1), Curry 12, Sroka 11 (1), Frazier 6, Arabas 5 (1), Gray 4, Perka 0, Milicić 0, Bartosz 0.
Energa Czarni: Blassingame 17, Leończyk 14, Davis 13, Bennerman 12 (1), Roszyk 11 (1), Białek 10, Pabian 9 (1), Cesnauskis 8 (2), Szawarski 5, Przyborowski 4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki