Rzadko się zdarza, że trener Chiappini posyła na parkiet wszystkie 12 zawodniczek, a tak było w środowy wieczór w Bielsku-Białej. Nic to jednak nie dało, bo gospodynie nie dały sopociankom szans. Najbardziej zacięta była pierwsza partia, którą bielszczanki wygrały dopiero na przewagi 26:24.
W drugim i trzecim secie atomówki schodziły na prowadzenie na drugą przerwę techniczną. Co z tego, skoro później traciły przewagę na rzecz rywalek. Niesamowite zawody, ku rozpaczy sopocianek, rozegrała Natalia Bamber-Laskowska, która zdobyła łącznie 18 punktów.
Natomiast w sopockiej ekipie zabrakło głównie "oczek" Małgorzaty Kożuch. Jeśli chodzi o zdobycze punktowe, to na więcej stać także Megan Hodge oraz Neriman Ozsoy.
Co ciekawe porażka atomówek na południu Polski nie wpłynęła na powiększenie ich straty do liderującej Muszynianki. Wszystko za sprawą Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza, który to ograł 3:0 (sic!) "Mineralne". Dąbrowianki potrzebowały nawet mniej czasu, niż Aluprof, aby ograć wyżej rozstawioną drużynę.
W tabeli PlusLigi Kobiet utrzymały się więc na prowadzeniu siatkarki Muszynianki (30 punktów). Tuż za nimi są atomówki (29) oraz Tauron MKS (28). Na czwartym miejscu znalazły się zawodniczki Aluprofu (26 punktów).
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Atom Trefl Sopot 3:0 (26:24, 25:20, 25:22)
Aluprof: Crimes (5 punktów), Wojtowicz (10), Ciaszkiewicz (8), Wołosz (3), Kaczorowska (6), Bamber-Laskowska (18), Miyashiro (libero) oraz Banecka, Frąckowiak (1), Vindevoghel (6)
Atom Trefl: Glass (4), Tokarska (8), Dziękiewicz (7), Hodge (13), Kożuch (7), Ozsoy (12), Maj (libero) oraz Świeniewicz, Sieczka, Ssuschke-Voigt, Bełcik, Saad
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
